Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Sylwia Mróz 16.09.2014

Jerzy Hoffman: jestem reżyserem szerokiego obrazu

Od 40 lat film "Potop" nie traci na popularności wśród widzów. Teraz ukazał się w skróconej i odnowionej wersji. - Na fakt sukcesu filmu mają wpływ talent autora książki, Henryka Sienkiewicza oraz wspaniałych aktorów - komentuje skromnie w Jedynce reżyser Jerzy Hoffman.
Reżyser filmowy Jerzy Hoffman z żoną Jagodą Prądzyńską w drodze na galę otwierającą 39. Festiwal Filmowy w Teatrze Muzycznym w GdyniReżyser filmowy Jerzy Hoffman z żoną Jagodą Prądzyńską w drodze na galę otwierającą 39. Festiwal Filmowy w Teatrze Muzycznym w GdyniPAP/Adam Warżawa

Film "Potop", który aktualnie można oglądać na Festiwalu Filmowym w Gdyni, został po latach odnowiony oraz skrócony. - Przywracamy "Potop" nowej publiczności, ponieważ minęło 40 lat i ogromna liczba ludzi miała szansę zobaczenia tego filmu tylko na ekranie telewizji, a jest to przecież panorama, szerokie płótno, wspaniały obraz stworzony przez operatora Jerzego Wójcika - mówi Jerzy Hoffman. Jak dodaje reżyser, pomyślał, że trzeba zaryzykować i jego projekt poparły Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Filmoteka Narodowa.

Kultura w radiowej Jedynce >>>

Film nazywa się "Potop Redivivus", czyli "Potop odrodzony" i trwa ok. trzech godzin. - Pięć godzin z haczykiem to zbyt wiele dla jakiegokolwiek kina i nie mógłby on znaleźć się na dużym ekranie. Należę do reżyserów szerokiego obrazu, aczkolwiek zrealizowałem również kilka filmów kameralnych. Myślę, że widz tym razem nie będzie zawiedziony - wyjaśnia reżyser. Jak dodaje, wszystkie sceny, które budzą największe emocje pozostały, zaś usunięte fragmenty mogą być wprost niezauważalne dla widowni.

Aktor
Aktor Daniel Olbrychski i reżyser Jerzy Hoffman podczas gali otwierającej 39. Festiwal Filmowy w Teatrze Muzycznym w Gdyni, fot. PAP/Adam Warżawa
Bardzo trudnego zadania skrócenia filmu podjął się montażysta Marcin "Kot" Bastkowski. - Mam duży szacunek do gry aktorskiej, do tego, co zostało zrobione w inscenizacji oraz zdjęciach i czasami sam ze sobą walczyłem, by podjąć decyzję co zostawić, a co wyrzucić. Nie jest ważne, co wyciąłem, a ważne jest to, co zostało - podkreśla montażysta filmu.
- Jestem przejęty, bo od premiery "Potopu" minęło dokładnie 40 lat, więc cudem jest to, że żyjemy, choć nie wszyscy, i to, że film od tylu lat cieszył się ogromną sympatią, bo co roku był powtarzany w telewizji. W tej chwili doszło do tego, że można zrobić wersję idealną, cyfrową, jakość dźwięku będzie na pewno nieskazitelna - mówi Daniel Olbrychski. Aktor dodaje, że współczesnemu widzowi nie sposób zaproponować wersję 5-godzinną, więc reżyser skrócił ją do trzech.

Na program 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni składają się: Konkurs Główny, Konkurs Młodego Kina, Przegląd Polskiego Kina Niezależnego oraz liczne sekcje pozakonkursowe, wydarzenia towarzyszące, specjalne i branżowe, pokazy specjalne i trzy uroczyste gale. Filmy zaprezentowane w Konkursie Głównym powalczą o Złote Lwy, które w 2014 roku zmieniają swój kształt.

"W tonacji kina" >>> Posłuchaj w moje.polskieradio.pl

Przez sześć dni do 20 września w konkursie głównym imprezy zostanie zaprezentowanych 13 filmów wybranych, spośród 28 zgłoszonych propozycji. Celem Festiwalu jest promocja polskiej sztuki filmowej w kraju i za granicą, a także wyróżnienie najlepszych filmów fabularnych oraz ich twórców.

"Rozdroża kultury" ze studia radiowej Jedynki w Teatrze Muzycznym w Gdyni poprowadziła Joanna Sławińska.

(sm/ag)