Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 14.04.2014

Prezes Związku Sadowników RP: Rosja nie wprowadzi embarga na polskie jabłka

- Znamy opinie rosyjskich konsumentów i biznesmenów, są zdecydowanie przeciwni ewentualnym ograniczeniom w handlu jabłkami - powiedział w Jedynce Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Mirosław MaliszewskiMirosław MaliszewskiWojciech Kusiński/Polskie Radio
Posłuchaj
  • Mirosław Maliszewski o handlu polskimi owocami z Rosją i Unią Europejską (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Zdaniem Mirosława Maliszewskiego branża sadownicza na razie nie odczuła coraz bardziej napiętych relacji gospodarczych między Rosją a Polską.

- Rosyjscy konsumenci twierdzą, że polskie jabłka są świetne w smaku i przystępne cenowo.Z kolei biznes rosyjski twierdzi, że na handlu polskimi owocami dobrze się zarabia. Jest oczywiście perspektywa, moim zdaniem jednak nierealna, oddziaływania politycznego w postaci ograniczenia handlu - powiedział w "Sygnałach dnia" . Przypomniał, że sytuacja taka miała już miejsce w latach 2005 - 2007 i polscy sadownicy ponosili straty. Ma jednak nadzieję, że tym razem zadowolenie rosyjskich konsumentów i partnerów handlowych wpłynie na administrację rosyjską. - Myślę, że embargo nie będzie wprowadzone w myśl dobrych relacji biznesowych - podkreślił Maliszewski.

Rosja jest największym odbiorcą polskich jabłek, a w ostatnich tygodniach nastąpił nawet wzrost zakupów zza wschodniej granicy. Nie boimy się, że Rosjanie odbudują swoje sady na taką skalę, by być samowystarczalni. Tempo wzrostu spożycia jabłek w Rosji jest dużo większe niż tempo ich własnej produkcji - mówił szef Związku Sadowników.

Polska jest największym eksporterem jabłek na świecie. W tej dziedzinie wyprzedziliśmy już nawet Chińczyków. W ubiegłym roku sprzedaliśmy zagranicę milion dwieście pięć tysięcy ton jabłek za czterysta trzydzieści osiem milionów euro. Mirosław Maliszewski uważa, że mimo takiego sukcesu potrzebne jest wciąż dofinansowywanie polskiego sadownictwa przez państwo. - Korzyści, które mamy z tytułu bardzo dodatniego bilansu w handlu owocami są dużo większe niż środki wyasygnowane z budżetu państwa na wsparcie tej dziedziny rolnictwa. Trzeba to kontynuować, by wygrywać międzynarodową konkurencję - powiedział.

Dodał, że sadownicy chcą uproszczenia procedury zatrudniania obywateli Ukrainy oraz wprowadzenia umowy o pracę sezonową, by rozwiązać problem poszukiwania pracowników.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

>>>Zapis całej rozmowy
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

(asz/tj)