Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 14.04.2014

14.04.2014. Kijów bezradny wobec akcji separatystów na wschodzie kraju [relacja]

Władze Ukrainy obiecały rozprawę z kierowanymi przez Moskwę bojówkami. Nie spełniły obietnic. W efekcie oddziały separatystów zajęły kolejne miasta w obwodzie donieckim.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

21.47

Będzie wspólna odpowiedź Unii Europejskiej na list prezydenta Władimira Putina w sprawie energii. Ministrowie spraw zagranicznych 28 krajów członkowskich zlecili to zadanie Komisji Europejskiej. Na spotkaniu w Luksemburgu szefowie dyplomacji potwierdzili gotowość do wspierania Ukrainy w zabezpieczeniu dostaw gazu. Ma to nastąpić przez dalszą dywersyfikację dostaw, usprawnienie możliwości odwróconego przepływu gazu czy zwiększenie połączeń energetycznych z Unią Europejską.

21.39

Wojsko postawione jest w stan gotowości bojowej i może być użyte przeciwko uzbrojonym separatystom - poinformował wieczorem pełniący obowiązki ministra obrony Ukrainy.

21.26

Biały Dom potwierdził, że szef Centralnej Agencji Wywiadowczej John Brennan był w Kijowie. Amerykańskie władze bagatelizują jednak znaczenie wizyty nazywając ją rutynową. W weekend rosyjskie media doniosły, że Brennan przybył do stolicy Ukrainy z tajną misją i że to on zachęcał ukraińskie władze do siłowego rozprawienia się z prorosyjskimi separatystami.

20.25

- Oceniamy sytuację  i rozważamy, jaką odpowiedź wybrać. Ale nie mam dziś do ogłoszenia nowych sankcji - oświadczył na codziennym briefingu rzecznik Białego Domu Jay Carney. - Zapewniam jednak, że rosyjskie prowokacje będą obarczone kosztami - dodał. Jak wyjaśnił, chodzi o "dużo bardziej znaczące" sankcje niż dotychczasowe, a ich wpływ na rosyjską gospodarkę byłby "poważny".

Rzecznik Jay Carney powiedział, że możliwa jest jeszcze w poniedziałek rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Rosji.

20.14

Aktualna sytuacja na Ukrainie.

PAP/DPA/Ziemienowicz
PAP/DPA/Ziemienowicz Adam

20.04

Unia Europejska wyśle misję na Ukrainę by pomóc jej zreformować policję i wymiar sprawiedliwości. Ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty, na spotkaniu w Luksemburgu, zlecili ekspertom przygotowanie operacji. Wysłanie unijnej misji zaproponowała Polska, Szwecja i Wielka Brytania.

(źródło: TVN24/x-news)

19.45

Unia Europejska zaostrzy sankcje wobec Rosji! Tak postanowili ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty na spotkaniu w Luksemburgu.

czytaj więcej>>>

19.17

Rosyjski myśliwiec kilkanaście razy przeleciał obok amerykańskiego okrętu wojennego na Morzu Czarnym - poinformował resort obrony Stanów Zjednoczonych. Do incydentu doszło w sobotę.

czytaj więcej >>>

18.39

Stany Zjednoczone rozważają dostarczenie broni dla Ukrainy - ujawnił doradca sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego. Zaznaczył, że jest to jedna z opcji.- Oczywiście patrzymy na to jako na pewną opcję, ale w tym akurat momencie nie mogę antycypować, czy to uczynimy, czy nie - powiedział.

czytaj więcej>>>

18.32

Ministrowie finansów USA i Ukrainy podpisali porozumienie o udzieleniu Kijowowi gwarancji kredytowych na sumę 1 mld USD. Minister Jack Lew zapewnił, że USA są gotowe nałożyć na Rosję dodatkowe sankcje za eskalację sytuacji na Ukrainie. Amerykańska pomoc ma ułatwić Ukrainie wychodzenie z fatalnej sytuacji gospodarczej, w jakiej się znajduje.

17.30

Działania ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych są kompromitujące i wręcz prowokują do dalszego wykorzystywania tej sytuacji przez Rosję i separatystów - uważa analityk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Konrad Zasztowt. Według niego, na Ukrainie po prostu brakuje jednostek, które spacyfikowałyby prorosyjskie demonstracje. Kijów musi jednak opracować plan działania wobec separatystów, bo istnieje ogromne ryzyko, że wschodnie regiony Ukrainy podzielą los Krymu.

Zdjęcia milicjantów z miasta Gorłówka w obwodzie donieckim, którzy przeszli na stronę prorosyjskich separatystów. (źródło: Espreso TV/x-news)

17.17

Rosja jest gotowa podjąć odpowiednie kroki dla zagwarantowania bezpieczeństwa swoich granic. W rozmowie z agencją Interfax ambasador przy NATO Aleksandr Gruszko stwierdził, że Moskwa jest zaniepokojona zwiększaniem obecności wojskowej Sojuszu Północnoatlantyckiego w pobliżu granic Federacji. Według dyplomaty jeśli Brukseli zależy na deeskalacji napięcia, to niech zmusi władze w Kijowie do porzucenia „przestępczych planów siłowego zdławienia pokojowych protestów”.

czytaj więcej>>>

17.14

- Jeśli będzie to niezbędne, w przyszłym tygodniu może odbyć się szczyt przywódców krajów UE w sprawie sytuacji na Ukrainie, na którym mogą zostać przyjęte nowe sankcje wobec Rosji - zapowiedział minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius.

czytaj więcej>>>

16.56

Kolejny dekret p.o. prezydenta Ukrainy w sprawie walki z terroryzmem. Dokument wprowadza w życie tajną decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) o walce z zagrożeniem terrorystycznym i w sprawie zachowania jedności terytorialnej kraju.
Decyzja została podjęta przez RBNiO w niedzielę. Żadne inne szczegóły nie są znane.

16.30

- Prezydent Rosji Władimir Putin obserwuje sytuację na Ukrainie z dużym zaniepokojeniem - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

czytaj więcej>>>

15.47

- Mamy wszelkie podstawy uważać, że Rosja eksportuje na Ukrainę terroryzm - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Danyło Łubkiwski. Według niego, głównym celem polityki Kremla jest destabilizacja sytuacji na Ukrainie. - Rosji nie interesuje federalizacja Ukrainy, lecz jej sparaliżowanie - stwierdził.

czytaj więcej>>>

15.45

Prorosyjscy separatyści apelują do Władimira Putina, by osobiście zwrócił uwagę na ich sytuację i "pomógł na tyle, na ile może".

czytaj więcej>>>

W mieście Słowiańsk na wschodzie Ukrainy pod gmachem rady miejskiej dyżurują uzbrojeni w karabiny Kałasznikowa mężczyźni w zielonych mundurach, podobnych do tych na Krymie. Twierdzą, że "dbają o świetlaną przyszłość tutejszych mieszkańców". Na pytanie o narodowość odpowiadają: "Jesteśmy Ukraińcami". Uzbrojeni przybysze przyjechali nieoznakowanymi ciężarówkami. (źródło: Espreso TV/x-news)

15.20

UE udostępni Ukrainie dodatkowy miliard euro wsparcia na stabilizację sytuacji finansowej i gospodarczej w tym kraju oraz otworzy swój rynek na eksport z Ukrainy - zdecydowali ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej. Decyzja ta oznacza zwiększenie puli pomocy makroekonomicznej dla Ukrainy, czyli pożyczek gwarantowanych z unijnego budżetu, do 1,6 mld euro.

czytaj więcej>>>

15.10

Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow zaproponował włączenie sił pokojowych ONZ w operację antyterrorystyczną przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy.
Temat ten poruszono w trakcie rozmowy telefonicznej ukraińskiego polityka z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem - poinformowały służby prasowe parlamentu w Kijowie.

czytaj więcej>>>

15.06

Brytyjski premier David Cameron, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande potępili okupowanie budynków rządowych na wschodzie Ukrainy przez separatystów. Merkel i Cameron wezwali Rosję, by także potępiła te działania.

czytaj więcej>>>

14.42

UE zamraża aktywa czterech kolejnych Ukraińców. Ich nazwiska zostaną opublikowane we wtorek w Dzienniku Urzędowym UE. Decyzję podjęli obradujący w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych państw Unii. Czarna lista Ukraińców, których aktywa ulokowane w UE zostaną zamrożone, została rozszerzona do 22 nazwisk. Sankcje mają służyć także odzyskaniu przez ukraińskie państwo sprzeniewierzonych funduszy.

14.40

Specjalna misja OBWE, monitorująca sytuację we wschodnich regionach Ukrainy, twierdzi, że panuje tam spore napięcie, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Misja przebywała w Charkowie, Ługańsku, Doniecku i Słowiańsku.

czytaj więcej>>>

14.38

Umundurowana separatystyczna bojówka zajęła komisariat milicji w Horłówce. Z komendy zdjęto ukraińską flagę i zamieniono ją na rosyjskie barwy narodowe i flagę tzw. republiki donieckiej. Pobito jednego z milicjantów. Zabrała go kareta pogotowia. Część funkcjonariuszy przeszła na stronę separatystów. Jak podają lokalne media, przywódcą bojówek okazał się podpułkownik rosyjskiej armii. Tak przynajmniej przedstawił się milicjantom. Przed budynkiem zebrało się kilkudziesięciu zwolenników przyłączenia do Rosji.

13:55

Premier Donald Tusk zapowiedział, że najbliższe rozmowy ministrów obrony Polski i USA będą dotyczyły zwiększenia możliwości obronnych Polski, głównie w obronie powietrznej, oraz coraz większej obecności NATO w Polsce.
Premier odwiedził w poniedziałek 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku koło Łodzi, gdzie stacjonuje część polskich samolotów F-16 i gdzie od połowy marca jest na ćwiczeniach 12 samolotów tego samego typu należących do sił powietrznych USA.
Tusk powiedział, że lotnictwo będzie najistotniejszym elementem programu " Polskie kły ", który ma dać zdolność odstraszania potencjalnego przeciwnika, i generalnie systemu obrony.
Temu - jak powiedział Tusk - będzie służyła m.in. rozpoczynająca się w środę wizyta szefa MON Tomasza Siemoniaka w Waszyngtonie. - Będziemy rozmawiali bardzo intensywnie z naszymi amerykańskimi sojusznikami o zwiększeniu możliwości obronnych, szczególnie obrony przeciwrakietowej i powietrznej. Chcielibyśmy, żeby przy pomocy Amerykanów te realne zdolności Polski były wyraźnie większe - powiedział Tusk. Program obrony powietrznej jest najważniejszym priorytetem obecnego programu modernizacji wojska.

(Donald Tusk dziękuje amerykańskim lotnikom;  TVN24/x-news)


13:43

Premier Donald Tusk powiedział, że z satysfakcją przyjął informację o planowanej wspólnej odpowiedzi Unii Europejskiej na list, jaki prezydent Rosji Władimir Putin wysłał do poszczególnych przywódców państw UE.
- Dla przyszłości relacji europejsko-rosyjskich jednolite zachowanie Unii Europejskiej jest absolutnym kluczem - powiedział Tusk, który w poniedziałek wizytował bazę lotniczą w Łasku. List prezydenta Putina do przywódców państw UE dotyczył kwestii energetycznych.
Premier komentował też ostatnie wydarzenia na Ukrainie. Jego zdaniem separatyści na wschodzie Ukrainy "bardziej wyglądają na żołnierzy oddziałów specjalnych, a nie demonstrantów, którzy buntują się przeciwko władzy ukraińskiej".
W opinii premiera prawdopodobnym celem ostatnich działań Rosji jest "utrudnienie lub uniemożliwienie wyborów na Ukrainie w dniu 25 maja". Inny prawdopodobny cel, to - według premiera - próba wymuszenia takich zmian w konstytucji ukraińskiej, aby Ukraina przyjęła ustrój federalny. - W naszej ocenie oznacza to początek rozpadu państwa ukraińskiego - ocenił. - Nie można też wykluczyć najczarniejszego scenariusza, jakim byłaby próba oddzielenia od Ukrainy istotnych części kraju - dodał Tusk.

13:42
- Inicjatywa dotycząca przeprowadzenia na Ukrainie referendum dotyczącego jedności państwa wydaje się być dobrym pomysłem - ocenił w poniedziałek premier Donald Tusk. Jego zdaniem kwestia ukraińskiej konstytucji może stanowić dla Rosji pretekst do agresywnych działań.
Premier odniósł się na konferencji prasowej w Łasku do informacji, że pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow nie wykluczył w poniedziałek przeprowadzenia referendum w sprawie jedności państwa, które mogłoby się odbyć przy okazji wyborów prezydenckich 25 maja. Według agencji Interfax-Ukraina miałoby to być referendum w sprawie ustroju państwa. Federalizacji Ukrainy domaga się Rosja.
Tusk zaznaczył, że Polacy od pewnego już czasu dają sygnały partnerom na Ukrainie, że kwestia konstytucji może stać się bardzo poważnym pretekstem umożliwiającym Rosji ingerowanie w wewnętrzne sprawy Ukrainy. - Jest rzeczą bardzo ważną, by jak najszybciej definitywnie rozstrzygnąć dylematy konstytucyjne na Ukrainie, zaproponować całej opinii międzynarodowej jakiś projekt konstytucji w jej głównych zrębach, by nikt nie miał wątpliwości, że nowe władze Ukrainy i nowa konstytucja będą gwarantowały bezpieczeństwo i wysokie standardy europejskie, jeśli chodzi o mniejszości narodowe - podkreślił szef rządu.
Według niego istotne obecnie jest to, by nie dawać Rosji pretekstu do używania argumentu konstytucji dla uzasadnienia swoich agresywnych działań. Premier ocenił, że jest to konieczne, żeby "możliwie szybko przesądzić, by ten wyścig na czas, który Rosja brutalnie teraz zaproponowała, wygrać".
- Uważam, że sam ten pomysł (referendum) - taka jest moja pierwsza reakcja - wydaje się być odpowiedzią na to wyzwanie i na to oczekiwanie Polski i innych krajów europejskich, czyli dania gwarancji dla mniejszości i szybkich prac nad konstytucją. To może być też dobra reakcja na oczekiwanie rosyjskie, by w spotkaniu UE-Stany Zjednoczone-Ukraina-Rosja brał też udział piąty partner, czyli tzw. przedstawiciele regionów. To jest nie do zaakceptowania moim zdaniem i Ukraina powinna być stanowcza w tej kwestii - podkreślił Tusk.

(Wideo: Donald Tusk o zarzutach Jarosława Kaczyńskiego; TVN24/x-news)

13:27
Nie ma planów, aby w ramach wsparcia NATO pojawiła się w Polsce większa liczba żołnierzy niemieckich - powiedział premier Donald Tusk, który w poniedziałek odwiedził wojskową bazę lotniczą w Łasku koło Łodzi.
Szef rządu był pytany, czy wyobraża sobie stacjonowanie wojsk niemieckich na terytorium Polski. - Tak naprawdę mówimy o wzmocnieniu sił NATO i w tej chwili nie ma takich planów, aby jakaś większa liczba żołnierzy niemieckich pojawiła się w ramach natowskiego wsparcia na terytorium Polski - powiedział Tusk.

13:27

- Żołnierze 25. brygady wojsk powietrznodesantowych, stacjonującej koło zbuntowanego Słowiańska na wschodzie Ukrainy, przeszli na stronę pospolitego ruszenia - tak twierdzi rosyjska telewizja NTV.
Pospolitym ruszeniem część mediów w Rosji określa prorosyjskich separatystów, którzy na wschodzie Ukrainy wzniecili bunt przeciwko władzom w Kijowie. NTV należy do kontrolowanego przez państwo koncernu gazowego Gazprom.
Rosyjska telewizja powołała się na samozwańczego szefa miejskiej administracji i dowódcę tzw. sił samoobrony Słowiańska Wiaczesława Ponomariowa.
NTV zaznaczyła, że nie wiadomo, czy spadochroniarze gotowi są wziąć udział w działaniach bojowych, jeśli w regionie zacznie się ogłoszona przez władze w Kijowie operacja antyterrorystyczna.

13:24
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii wezwał do kolejnych sankcji wobec Rosji za destabilizację sytuacji na Ukrainie. William Hague powiedział w Luksemburgu że Unia powinna nałożyć sankcje gospodarcze, jeśli chce zachować resztki wiarygodności. Szef brytyjskiej dyplomacji mówił o tym przed spotkaniem unijnych ministrów spraw zagranicznych. Podczas tej narady mają oni spróbować uzgodnić wspólne stanowisko w sprawie Rosji.

O sankcje gospodarcze zaapelował także minister spraw zagranicznych Litwy. Linas Linkeviczius mówił, że sankcje dyplomatyczne już nie wystarczają. - Kiedy pali się dom, nie czas zajmować się myciem naczyń - dodał szef litewskiej dyplomacji.

13:23

Niemcy przestrzegają przed eskalacją kryzysu na Ukrainie. Wicekanclerz Sigmar Gabriel oświadczył, że Rosja "szykuje swoje czołgi do przekroczenia europejskich granic".
Podczas spotkania z premierem Francji Manuelem Vallsem, upamiętniejącego wybuch I wojny światowej Sigmar Gabriel wezwał Europę, by pamiętała lekcję, płynącą z dwóch największych konfliktów XX wieku oraz nie traktowała wolności i bezpieczeństwa jako rzeczy oczywistej.

13:22

Będzie konkretny sygnał 18 krajów na rosyjskie groźby wstrzymania dostaw gazu. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski mówił o tym w Luksemburgu, przed spotkaniem szefów dyplomacji państw Wspólnoty.
W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin wysłał list do przywódców 18 unijnych krajów i przestrzegł przed możliwością wstrzymania dostaw przez Ukrainę, bo zalega ona z płatnościami.
Polski minister powiedział, że odpowiedzią powinna być unia energetyczna . Jak podkreślał, te wydarzenia na Wschodzie, także list prezydenta Putina powinny nas zmobilizować do zrobienia tego, co i tak jest w naszym interesie, w interesie europejskich firm i konsumentów.

13:16

Ukraina jest naszym sąsiadem więc istnieje realne zagrożenie, ale trzeba pamiętać, że Polska nie jest stroną konfliktu; to konflikt rosyjsko-ukraiński -  powiedział PAP szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz i zapewnił, że granice są stabilne, a rząd przygotowany na różne warianty.

13:15
Konflikt ukraińsko-rosyjski nosi w sobie wyjątkowo niebezpieczny potencjał dla wszystkich państw regionu, całego kontynentu - ocenił premier Donald Tusk. Zaprotestował też przeciwko lokowaniu" problemu ukraińskiego, jako wątku w kampanii do PE. - Nie wiem, jakie intencje mają inni politycy, ale na Wschodzie dzieją się rzeczy naprawdę dramatyczne, tam giną ludzie, tam być może za chwilę dojdzie do konfliktu o charakterze zbrojnym na większą skalę i dotyczy to naszego sąsiada. Niezależnie do tego, jak ważne są wybory do PE, to tutaj mówimy o być albo nie być Ukrainy i dlatego trochę niestosowne wydaje mi się to ciągłe badanie, czy Ukraina komuś pomaga, czy przeszkadza w kampanii wyborczej - przekonywał premier.

13:14

Prezydent Bronisław Komorowski wyraził w poniedziałek zaniepokojenie "ewidentnym sterowaniem procesami separatystycznymi" na Ukrainie . Zadeklarował poparcie dla wszystkich działań mających na celu próbę powstrzymania demontażu państwa ukraińskiego.

(źródło: TVN24/x-news)

- Chciałbym wyrazić moje własne ogromne zaniepokojenie ewidentnym manipulowaniem i sterowaniem procesami separatystycznymi w celu uzyskiwania określonych celów politycznych w ramach innego państwa - powiedział Komorowski na wspólnej z prezydentem Mołdawii Nicolae Timoftim konferencji prasowej w Warszawie.

Prezydent podkreślił, że "separatyści na Ukrainie niewątpliwie mają swoich możnych mocodawców i możnych protektorów". Zaznaczył jednocześnie, że stanowią też "ogromne zagrożenie nie tylko dla integralności Ukrainy, ale i dla procesów, które są Europie potrzebne, czyli budowy zaufania między Unią Europejską i światem zachodnim a Rosją i światem wschodnim".

Komorowski ocenił, że separatyści stanowią zagrożenia dla współpracy we wszystkich obszarach: nie tylko politycznym, ale i ekonomicznym. Dlatego - zaznaczył - należy separatyzmom na Ukrainie "w sposób zdecydowany się przeciwstawić". - Dlatego udzielamy poparcia dla wszystkich działań mających na celu próbę powstrzymania demontażu państwa ukraińskiego - oświadczył. Prezydent zadeklarował ponadto, że Polska popiera też wszystkie działania zmierzające do tego, "by na innej drodze rozwiązywać niełatwe problemy wszelkich mniejszości narodowych i religijnych we wszystkich krajach europejskich".

 

13:13

Żołnierze 25. brygady wojsk powietrznodesantowych, stacjonującej koło zbuntowanego Słowiańska na wschodzie Ukrainy, przeszli na stronę pospolitego ruszenia - poinformowała w poniedziałek rosyjska telewizja NTV.

13:01

Rządząca do niedawna na Ukrainie Partia Regionów zwołuje na środę zjazd deputowanych wszystkich szczebli obwodu donieckiego, który opracuje żądania tego regionu do władz w Kijowie.
Celem zjazdu ma być "wstrzymanie podziału Ukrainy oraz niedopuszczenie do dalszego rozlewu krwi" - ogłosiła w poniedziałek doniecka organizacja obwodowa tego ugrupowania.
Do lutego na czele partii stał obalony w tamtym miesiącu prezydent Wiktor Janukowycz. Po ucieczce z kraju został wykluczony z ugrupowania.
W obwodzie donieckim od minionego tygodnia aktywiści organizacji prorosyjskich zajmują budynki instytucji państwowych i je okupują. Zablokowana jest m.in. administracja obwodowa w samym Doniecku. Zdaniem władz w Kijowie działaniami tymi kierują służby specjalne Rosji, a separatyści opłacani są przez polityków z obozu ukrywającego się w Rosji Janukowycza.
Organizatorzy środowego zjazdu będą domagali się przede wszystkim decentralizacji władzy. Chcą bezpośrednich wyborów gubernatora obwodu donieckiego, rozszerzenia uprawnień regionu w tym większej niezależności finansowej oraz przyznania statusu języka państwowego językowi rosyjskiemu.

12:44

Milicja w mieście Gorłówka w obwodzie donieckim pracuje normalnie. Oświadczenie w tej sprawie zamieścił w internecie komendant tamtejszej milicji Andrij Kryczenko .
Według agencji Interfaks-Ukraina, podczas wcześniejszej próby szturmu i doniesień lokalnych mediów, funkcjonariusze zabarykadowali się w budynku.

(Espreso TV/x-news)

12:22

Możliwe, że Rosja odgrywa zakulisową rolę w eskalacji napięcia na wschodzie Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka niemieckiego MSZ . - Mamy liczne źródła, które sugerują, że Rosja może odgrywać rolę w starciach (na Ukrainie) - powiedziała.
Z kolei rzeczniczka niemieckiego rządu powiedziała, że ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej, którzy spotykają się w poniedziałek w Luksemburgu, będą dyskutować nad tym , czy napięcia na wschodzie Ukrainy uzasadniają wprowadzenie ostrzejszej, "trzeciej fazy" sankcji ekonomicznych przeciwko Rosji.
W czasie weekendu prorosyjskie siły zaatakowały i zajęły budynki administracyjne w kilku miastach w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.

12:07
Łotwa otrzymuje sygnały, że Rosja w sposób tajny gromadzi opinie Łotyszy mieszkających w pobliżu granicy z Rosją na temat swojej polityki - informuje łotewska telewizja komercyjna TV3 (cytuje ją agencja prasowa BNS).
Wcześniej, jak zaznacza, Rosja inwestowała środki w badanie sytuacji politycznej na Łotwie i przygotowań Rygi do przewodnictwa w UE, lecz obecnie jest zainteresowana opinią zwykłych ludzi.
- Badają opinię publiczną, sytuację w mediach, przepytując ludzi, którzy przekraczają granicę, zadając im bezpośrednie pytania dotyczące aneksji Krymu, polityki Rosji - powiedział szef parlamentarnego komitetu bezpieczeństwa narodowego Valdis Zatlers.
Telewizja TV3 podkreśla, że (według słów Putina) zaanektowanie przez Rosję Krymu poprzedziły badania opinii publicznej, z których wynikało, że co najmniej 80 proc. mieszkańców opowiada się za przyłączeniem Krymu do Rosji.

11:44

Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka wypowiedział się przeciwko federalizacji Ukrainy, która jego zdaniem byłaby niebezpieczna zarówno dla Białorusi i Rosji, jak i dla Zachodu. W jego opinii Zachód porzucił Ukrainę.
Łukaszenka mówił o tym w niedzielnym wywiadzie dla rosyjskiej telewizji NTV, który relacjonują w poniedziałek białoruskie media.
Wyraził przekonanie, że federalizacja "to jutrzejszy pełny rozpad Ukrainy, to zniszczy państwo". Według niego po federalizacji lokalni urzędnicy byliby "prawie jak prezydent w Kijowie" i jeśli zechcą na tym skorzystać, "doprowadzi to do rozpadu Ukrainy".

11:42
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaprzeczył, jakoby na Ukrainie operowali agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
- Nie ingerujemy w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Tam nie ma naszych agentów - ani GRU, ani FSB- oświadczył Ławrow, którego cytuje agencja ITAR-TASS.
Szef dyplomacji Rosji również ostrzegł, że użycie siły przeciwko demonstrantom "poważnie podważy perspektywy współpracy w regulowaniu kryzysu ukraińskiego".
Ławrow podkreślił też, że Moskwa nie słyszała, by Zachód zareagował na zamiar Kijowa użycia armii do stłumienia wystąpień na południowym wschodzie Ukrainy.

11:41

Chiny i Niemcy są zainteresowane tym, by sprawa Krymu nie stała się precedensem - oświadczył w poniedziałek szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier po spotkaniu w Pekinie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi.

11:30

Prorosyjscy separatyści we wschodnich obwodach Ukrainy, donieckim i ługańskim, odrzucili w poniedziałek postawione przez władze ultimatum ws. złożenia broni i opuszczenia okupowanych budynków państwowych. Termin ultimatum upłynął o godz. 8 czasu polskiego.

Na Ukrainie trwa akcja terrorystyczna, w którą zgodnie z dekretem pełniącego obowiązki prezydenta Ołeksandra Turczynowa, ma być zaangażowane wojsko.

- Jesteśmy w patriotycznym nastroju. Pozostajemy na swoich stanowiskach. Ludzie nie tylko nie odchodzą, ale przychodzi ich coraz więcej. Nikt nie ma zamiaru się poddawać. Wyspowiadaliśmy się. Nie ma dla nas odwrotu - powiedział agencji Interfax-Ukraina Aleksiej Czmułenko, przedstawiony jako "członek rady koordynacyjnej obwodu ługańskiego".

W Ługańsku separatyści kontrolują siedzibę Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Czmułenko oświadczył, że przeciwnicy władz w Kijowie dysponują wystarczającymi środkami dla odbicia ewentualnego ataku.

- Oczywiście, że oczekujemy prowokacji. Będzie ich pewnie coraz więcej, ale sądzę, że nie będzie czystki ani w Słowiańsku, ani w Ługańsku. Przecież popiera nas większość zastępców dowódców posterunków miejskich milicji. Są to ludzie miejscowi, nieprzysłani z Kijowa, jak sami dowódcy - powiedział separatysta.
Według mediów siły prorosyjskie nie zamierzają się także poddawać w Słowiańsku na północy obwodu donieckiego, gdzie w niedzielę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła akcję antyterrorystyczną.

11:00

Rosja grozi Radzie Europy finansowymi sankcjami . Deputowani z Rady Federacji rozważają możliwość zmniejszenia składek, które Rosja płaci na utrzymanie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Miałaby to być reakcja na antyrosyjską politykę zgromadzenia – tak twierdzą rosyjscy deputowani.

Jak podkreślił szef senackiej komisji spraw zagranicznych Michaił Margiełow - Rosja jest jednym z pięciu największych płatników Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Moskwa płaci rocznie ponad 23 miliony euro. Inny z senatorów, Wiaczesław Fietisow nie wykluczył, że jeśli antyrosyjska retoryka nadal będzie dominować w Zgromadzeniu, to rosyjska delegacja w ogóle wycofa się z prac w tej organizacji.

10:46
Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow nie wykluczył przeprowadzenia referendum w sprawie jedności państwa , które mogłoby się odbyć przy okazji wyborów prezydenckich 25 maja.
- Nie występujemy przeciwko referendum. Jestem przekonany, że większość Ukraińców wypowie się w nim za jednym, niepodzielnym i demokratycznym państwem ukraińskim - oświadczył na spotkaniu z szefami klubów parlamentu w Kijowie.

(Espreso TV/x-news)

10:30
Prorosyjscy separatyści we wschodnich obwodach Ukrainy, donieckim i ługańskim, odrzucili w poniedziałek postawione przez władze ultimatum ws. złożenia broni i opuszczenia okupowanych budynków państwowych. Termin ultimatum upłynął o godz. 8 czasu polskiego.
Na Ukrainie trwa akcja terrorystyczna, w którą zgodnie z dekretem pełniącego obowiązki prezydenta Ołeksandra Turczynowa, ma być zaangażowane wojsko.

10:20

Może być już zbyt późno, by zapobiec wojnie na wschodzie Ukrainy. Jeśli napięcie będzie się utrzymywało, USA powinny zacząć dostarczać tam broń - ocenia w poniedziałek "Washington Post". "Wall Street Journal" pisze o "drugiej inwazji Rosji" na Ukrainie.
"Ile jeszcze działań musi Rosja podjąć, by sprowokować odpowiedź" Zachodu - zastanawia się "Washington Post", komentując ostatnie wydarzenia na Ukrainie, gdzie prorosyjscy separatyści okupują siedziby instytucji państwowych we wschodnich regionach kraju, a władze wydały dekret o rozpoczęciu zakrojonej na szeroką skalę operacji antyterrorystycznej.
Gazeta przypomina, że prezydent Barack Obama od kilku tygodni powtarza, iż interwencja wojskowa na wschodzie Ukrainy doprowadzi do poważniejszych sankcji USA niż te wprowadzone pod koniec marca. Tymczasem, jak pisze "WP", z amerykańskich relacji wynika, że interwencja wojskowa trwa. Przedstawiciele władz mówią, że bardzo przypomina ona quasi-tajną operację wojskową, która doprowadziła do aneksji Krymu.

10:02

Za chwilę na konferencji prasowej wystąpi szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow.

09:59

Bezpieczeństwo dostaw gazu w Europie, w obliczu ukraińsko-rosyjskiego konfliktu - o tym dziś rozmawiać będą unijni ministrowie odpowiedzialni za kwestie energetyczne. Telekonferencję w tej sprawie zwołał komisarz ds. energii Gunther Oettinger.
Temat bezpieczeństwa energetycznego, jest coraz szerzej omawiany w Unii Europejskiej w związku z zaostrzającą się sytuacją na Ukrainie. W marcu szefowie państw i rządów zobowiązali Komisję Europejską, by przygotowała specjalną analizę w tej sprawie.
Wspólnota szuka możliwości - z jednej strony - uniezależnienia się od rosyjskich dostaw, z drugiej - wsparcia władz w Kijowie w spłacaniu rachunków wobec Gazpromu. Jak napisał ostatnio Władimir Putin w liście do 18 krajów członkowskich, ukraiński dług, to powód dla którego Rosja może być zmuszona całkowicie lub częściowo przerwać dostawy surowca na Ukrainę - a tym samym do Europy. Unijni ministrowie ds. energii będą więc rozmawiać o tym co Unia jest w stanie zrobić w obliczu takiego zagrożenia. Na razie - jak zapewnia Komisja - dostawy gazu z Rosji przebiegają bez zakłóceń.

09:57
Separatyści wciąż okupują budynki publiczne w kilku miastach w obwodzie Donieckim. W Kramatorsku posterunek milicji zajęli żołnierze bez dystynkcji, bliźniaczo podobni do wojsk rosyjskich, które zajęły Krym.

- Spodziewaliśmy się wojny z użyciem jednostek stacjonujących na granicach, tymczasem wojna już trwa. Putin realizuje koncepcję wojny chaosu z użyciem wojsk specjalnych i separatystów miejscowych. Ta wojna już ma miejsce - powiedział Paweł Zalewski z Platformy Obywatelskiej.  Zdaniem Adama Bielana z Polski Razem głównym problemem władz w Kijowie jest to, że nie sprawują realnej i skutecznej władzy we wschodnich obwodach. Ponadto Kijów jest pod dużą presją - także z Zachodu - żeby nie używać wojska.

(TVN24/x-news)

09:40

Doszło do osłabienia rubla i moskiewskiej giełdy . Według komentatorów to kolejny etap rosyjskich działań przeciw Ukrainie mógł spowodować, że od rana osłabia się waluta Rosji.
Przez chwilę za dolara trzeba było płacić nawet ponad 36 rubli, najwięcej od 25 marca, szczytu "kryzysu krymskiego". W tamtym okresie, by uniknąć załamania, systematycznie interweniował Bank Rosji, sprzedając na rynku dewizy.
Traci też rosyjska giełda. Indeks RTS, wyrażający ceny akcji w dolarach, od rana jest o ponad 2 procent na minusie. Spadki - zarówno rubla jak i cen akcji, nie są jednak tak duże, jak w trakcie pierwszego etapu działań Rosji przeciw Ukrainie. W sumie w ciągu miesiąca rosyjska giełda straciła 4,53 procent, z kolei rubel nawet nieznacznie zyskał w ciągu ostatnich 30 dni.

09:34

Od dziś Czesi i Amerykanie będą kontrolować z powietrza bazy wojskowe w Rosji. Odbędzie się to w ramach realizacji postanowień Traktatu o Otwartych Przestworzach (Open Skies) . Układ podpisany wiele lat temu, ma dać możliwość obserwacji terytorium innych krajów dla przejrzystości działalności wojskowej.
Wiadomość o rozpoczęciu operacji w ramach traktatu, przekazało czeskie ministerstwo obrony. Eksperci wojskowi USA i Czech, latać będą na pokładzie samolotu amerykańskiego OC-135B. Loty kontrolne mogą przynieść wiele cennych informacji o rozlokowaniu i ruchu rosyjskich jednostek wojskowych w związku z kryzysem na Ukrainie.

Inspektorzy muszą pracować w reżimie określonym przez umowę międzynarodową , tzn. dokonują wyboru jakiegokolwiek terenu do obserwacji. Problem jednak polega na tym, że nie mogą tego zrobić bezpośrednio przed startem samolotu. Wcześniej muszą zgłosić przebieg trasy oraz dystans jaki pokona samolot w czasie lotu kontrolnego.

Misja potrwa do soboty.

09:33

Jeśli ktoś wyznaje prymat układów z Putinem ponad zasadę wolności, niepodległości i elementarnych praw człowieka, to ponosi historyczną odpowiedzialność za rozbestwienie się postsowieckiego imperializmu - powiedział Jacek Kurski w TVN24. Europoseł komentował powściągliwą politykę państw zachodnioeuropejskich w stosunku do Rosji. - Dzisiaj pytam tych, którzy krzyczeli "Sława Ukrainie", podburzali Ukraińców bez odpowiedniego zaplecza w ofercie UE, albo gotowości obrony ze strony NATO. Niech jadą teraz do Ługańska, do Charkowa i bronią Ukrainy - mówił Kurski.

(TVN24/x-news)

09:32

Wynik konfrontacji w obwodzie donieckim przesądzi nie tylko o losie władz w Kijowie, ale również o przyszłości całej Ukrainy - pisze rosyjski dziennik "Kommiersant", komentując wydarzenia w Słowiańsku i innych miastach tego regionu.
Dziennik ostrzega, że eskalacja konfliktu na południowym wschodzie Ukrainy może doprowadzić do zerwania planowanego na 17 kwietnia w Genewie spotkania "trzy plus jeden", czyli szefów MSZ Rosji, Unii Europejskiej, USA i Ukrainy.
"Kommiersant" odnotowuje, że Moskwa i Kijów różnie widzą formułę tego spotkania. "Federacja Rosyjska nalega na udział w negocjacjach przedstawicieli południowych i wschodnich regionów Ukrainy, a także kandydatów na prezydenta. Zdaniem Kijowa w spotkaniu mogą uczestniczyć tylko oficjalni przedstawiciele Ukrainy" - tłumaczy gazeta.
Według dziennika konfrontacja w Donbasie jest krytycznym testem dla władz w Kijowie na "zdolność do kierowania krajem w przededniu wyborów 25 maja".

09:18

Rosjanie zwiększają zamówienia na polskie jabłka. Tamtejsi konsumenci i przedsiębiorcy są przeciwni wprowadzaniu embarga na ich dostawy z Polski - mówi Mirosław Maliszewski, prezes Polskiego Związku Sadowników RP. Obawy, że Moskwa może zakazać importu jabłek z Polski, pojawiły się w związku z embargiem na naszą wieprzowinę. Poseł PSL Mirosław Maliszewski, który gościł w radiowej Jedynce, mówił, że wprowadzenie takich restrykcji jest jednak mało prawdopodobne.

Gość radiowej Jedynki dodał, że Polacy niechętnie podejmują prace przy zbiorze jabłek, która mają charakter sezonowy. Zatrudniają się natomiast przy nich masowo Ukraińcy. Mirosław Maliszewski mówił, że także w kontekście kryzysu na Ukrainie należałoby uprościć procedurę przyjazdu obywateli tego kraju do Polski oraz ich zatrudniania. W tym celu powinna zostać wprowadzona specjalna umowa na pracę sezonową, która dotyczyłaby nie tylko obcokrajowców, lecz także Polaków. Mirosław Maliszewski zwrócił uwagę, że dzięki temu nadal wygrywalibyśmy międzynarodową konkurencję, mając koszty produkcji niższe niż sadownicy w Europie zachodniej.

08:50

Wydaje się, że prorosyjscy separatyści na wschodniej Ukrainie nie przejęli się ultimatum rządu w Kijowie. Termin złożenia broni minął.

Okupacja budynków władz w kilku miastach na wschodzie kraju trwa. Taka sytuacja ma miejsce między innymi w Doniecku, gdzie prorosyjskie bojówki już od tygodnia zajmują tamtejszą siedzibę administracji obwodowej. Również w Słowiańsku, separatyści wciąż zajmują komisariat milicji. Prorosyjskie oddziały kontrolują m.in budynek lokalnych władz w Mariupolu.

08:30

”Kijowskie władze rozpoczęły wojnę z własnym narodem” – tak opisuje sytuację pro kremlowska ”Rossijskaja Gazieta”, publikując na pierwszej stronie tekst pod tytułem ”Siła jest, ale przydałby się rozum”. Dziennik krytykuje ukraiński rząd za użycie komandosów, śmigłowców i wozów opancerzonych.

Według ”Rossijskoj Gaziety” - rząd w Kijowie ma tylko dwa wyjścia - albo brutalna pacyfikacja protestów i przelanie krwi, albo ustępstwa. - Trzeciego wyjścia nie ma - twierdzi dziennik i ostrzega, że siłowe rozwiązanie może doprowadzić do sytuacji, w której ”ludzie z widłami i młotkami pomaszerują na Kijów”. W innym miejscu dziennik przypomina, że siłowe rozwiązanie kryzysu ukraińskiego, nie podoba się Moskwie i grozi zerwaniem międzynarodowego dialogu w sprawie Ukrainy.

08:09

Poseł Andrzej Halicki (PO) mówił w radiowej Jedynce, że nie ma wątpliwości c o do aktywnej roli Moskwy w rozbudzaniu kryzysu na Ukrainie. Według niego jedynie mocna odpowiedź rządu w Kijowie jest metodą potwierdzenia jego kontroli nad całym państwem.

08:00

Mija termin kolejnego ultimatum kijowskich władz wobec prorosyjskich separatystów na Ukrainie . Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow zapowiadał, że ci, którzy złożą broń, nie zostaną ukarani.

Niezależnie od tego na wschodzie Ukrainy trwa operacja antyterrorystyczna z udziałem wojska. Ma zapobiec rozruchom i przejmowaniu państwowych instytucji.

07:56

Niezbędne jest szybkie, zdecydowane wsparcie dla Ukrainy - mówił w radiowej Jedynce Paweł Kowal. Eurodeputowany podkreśla, że dotychczasowe, ograniczone sankcje były po prostu nieskuteczne

Gość Polskiego Radia mówił też, że państwa zachodnie powinny obciąć transfer nowoczesnych technologii do Rosji i zaprzestać przekazywania kapitału na wydobywanie gazu łupkowego, bo ma to duże znaczenie dla rosyjskiej gospodarki. Zaznaczył, że Unia Europejska i NATO powinny, zdaniem polityka, zorganizować szkolenia dla ukraińskiej kadry wojskowej i milicji, a także uruchomić kredyty na zakup nowoczesnego sprzętu i rozwój techniki wojskowej.

Zdaniem europosła takie działania wywołałyby reakcję na Kremlu. Uświadomiłoby rosyjskim decydentom że Europa i Ameryka działają zdecydowanie. Jego zdaniem, być może doprowadziłyby do ostudzenia nastrojów rosyjskich władz.

07:47

Departament Stanu USA opublikował w niedzielę listę - jak podkreślił fałszywych - twierdzeń, które Rosja wykorzystuje aby usprawiedliwić swoje działania na Ukrainie [Więcej >>>]..
"Rosja kontynuuje posługiwanie się fałszywą i niebezpieczną retoryką aby usprawiedliwić swoje bezprawne działania na Ukrainie" - głosi oświadczenie, które - jak zwrócił uwagę Reuter - posługuje się bardzo ostrym, jak na dyplomację, językiem.
Oświadczenie opublikowane na stronie internetowej Departamentu Stanu głosi, że - wbrew twierdzeniom Moskwy - rosyjscy agenci są aktywni na Ukrainie a Rosja podsyca niepokoje w tym kraju.

06:51

Przyszłość Ukrainy zależy w dużym stopniu od samych Ukraińców - powiedział Zbigniew Brzeziński w wywiadzie dla telewizji CNN. Według Brzezińskiego Ukraińcy uzyskają znacząca pomoc Zachodu tylko wtedy jeśli zbrojnie przeciwstawią się Rosji.

Zbigniew Brzeziński powiedział, że jeśli Ukraińcy nie będą walczyć z Rosją, jak to miało miejsce na Krymie, to Zachód nie udzieli im zbyt dużej pomocy. - Gdy zdecydują się na opór to prawdopodobnie będą przegrywać krok po kroku. Jeśli jednak ten opór się utrzyma to Zachód, czy tego chce czy nie, będzie pod rosnącą presją opinii publicznej by pomóc Ukraińcom - powiedział.

Zbigniew Brzeziński dodał, że pomoc USA i Zachodu nie musi polegać na wysłaniu na Ukrainę wojsk ale uzbrojenia. - Szczerze mówiąc taki scenariusz może być konieczny i nie powinniśmy się tego bać – mówił.  Zbigniew Brzeziński dodał, że jeśli Ukraińcy będą wiedzieć, że Ameryka im pomoże to wzrośnie prawdopodobieństwo ich zbrojnego oporu. To z kolei sprawi, że Rosjanie dwa razy pomyślą zanim podejmą decyzję o inwazji.

(CNN Newsource/x-news)

06:40

Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu poświęconym sytuacji na Ukrainie, zwołanym na wniosek Rosji.

Ambasador Wielkiej Brytanii w ONZ Mark Lyall Grant oświadczył, że jest coraz więcej oznak zaangażowania Rosji w podsycaniu aktów przemocy na wschodniej Ukrainie. Powiedział też, że z danych satelitarnych wynika, iż Rosja zgromadziła 35-40 tys. żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą wyposażonych w lotnictwo, czołgi i artylerię. Rosja dysponuje ponadto 25 tys. żołnierzy "stacjonujących nielegalnie na Krymie" - dodał Lyall.
Stała przedstawicielka USA w ONZ Samantha Power zarzuciła Rosji "rozpowszechnianie fikcji" na temat sytuacji na Ukrainie, która - jak powiedziała - bliźniaczo przypomina wydarzenia, które poprzedziły aneksję Krymu. - Wiemy, kto za tym stoi - powiedziała Power. Zapowiedziała, że USA wciąż zamierzają wziąć udział w planowanym na czwartek spotkaniu w Genewie na temat kryzysu ukraińskiego. Podkreśliła jednak, że jeśli rozmowy w Genewie mają przynieść rezultat to Rosja powinna wyjaśnić po co skoncentrowała 40 tys. żołnierzy u wschodniej granicy Ukrainy.

Ambasador Rosji w ONZ Witalij Czurkin skrytykował decyzję rządu Ukrainy zastosowania wojska do "stłumienia przybierających na sile" prorosyjskich wystąpień i wezwał Kijów do rezygnacji z tego zamiaru. Czurkin określił rząd w Kijowie jako "samozwańczy" i utrzymywał, że w jego składzie znaleźli się "neonaziści i antysemici".  - Siepacze z Majdanu muszą zaprzestać atakowania własnego narodu" - powiedział rosyjski dyplomata i wezwał Zachód, a zwłaszcza USA, do wywarcia presji na władze w Kijowie. Zarzucił równocześnie, że poglądy i interesy prorosyjskich demonstrantów na wschodniej Ukrainie nie są brane pod uwagę. - Krew została już rozlana i trzeba pilnie zapobiec dalszej eskalacji - powiedział Czurkin.

(CNN Newsource/x-news)

06:20

Ma być wspólna odpowiedź Unii Europejskiej na szantaż gazowy Władimira Putina.  Wyslał on listy w tej sprawie do 18 przywódców państw UE.

Pojawi się też temat rozszerzenia sankcji wobec Rosji za jej próby destabilizacji sytuacji na Ukrainie.

28 krajów chce też pomóc w reformowaniu ukraińskiej milicji. Ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty spotykają się w poniedziałek w Luksemburgu.

PAP/IAR/inne/agkm,  asop

Wideo: Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony zdecydowała o rozpoczęciu akcji antyterrorystycznej (UA 1+1/x-news)

''