Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 20.06.2014

Gromosław Czempiński: służbom zabrakło elastyczności

Zdaniem gościa magazynu "Z kraju i ze świata" wejście funkcjonariuszy do siedziby tygodnika "Wprost" miało tak gwałtowny charakter z powodu presji MSW, które chce aferę taśmową jak najszybciej doprowadzić do końca.
Gen. Gromosław Czempiński, były szef UOPGen. Gromosław Czempiński, były szef UOPWojciech Kusiński/PR

Gromosław Czempiński przypomniał, że krytykował służby specjalne za zachowania, które ujawniła afera taśmowa. Za brak koordynacji działań i przestrzegania procedur, za rutynę w podejściu do ochrony spotkań polityków. - Pikanterii całej aferze dodaje fakt, że nagrany został szef MSW odpowiedzialny za służby - powiedział w radiowej Jedynce.

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>

Jego zdaniem, skoro Bartłomiej Sienkiewicz ma być odpowiedzialny za wyjaśnienie afery, to zależy mu, by szybko dojść do sprawców. - Zapewne na ABW była wywierana presja, aby nadać tej sprawie maksymalne tempo - powiedział Gromosław Czempiński w magazynie "Z kraju i ze świata".

Natomiast prokurator, zdaniem Czempińskiego, poszedł po linii najmniejszego oporu wychodząc z żądaniami "dajcie mi" i "wymagam". - Tak naprawdę nośniki z nagraniami nie są bardzo istotne. Najważniejsze jest dojście do tego kto i jak mógł nagrywać. Potrzebna jest praca operacyjna, która wydaje się być prosta - tłumaczył były szef Urzędu Ochrony Państwa w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim.

Zdaniem gen. Czempińskiego, po interwencji prokuratury i ABW w siedzibie tygodnika "Wprost",  również premier, który miał prostą sprawę do rozwiązania bardzo ją sobie skomplikował.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Magazyn "Z kraju i ze świata" od poniedziałku do piątku po godz. 12.20.

tj/ag