Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Beata Krowicka 31.07.2014

Embargo na polskie owoce. Palikot: trzeba było negocjować warunki solidarności UE

Według lidera Twojego Ruchu Janusza Palikota, problem embarga nałożonego przez Rosję na polskie owoce powinien być przedmiotem zainteresowania całej Unii. Jego zdaniem polski rząd nie zrobił jednak nic, by do takiej sytuacji się przygotować.
Janusz PalikotJanusz PalikotWojciech Kusiński, Polskie Radio

Rossielchoznadzor od 1 sierpnia zamknie rosyjski rynek dla niektórych owoców i warzyw produkowanych w Polsce. We wtorek służby sanitarne Rosji poinformowały, że zakazem importu zostaną objęte polskie jabłka oraz wszystkie rodzaje kapusty, w tym również kalafiory. Rosyjscy inspektorzy tłumaczą, że producenci z Polski notorycznie naruszają obowiązujące w Rosji normy fitosanitarne. Komentatorzy uważają, że nasz kraj jest ofiarą rosyjskiego odwetu za sankcje gospodarcze nałożone na Moskwę przez UE.

Janusz Palikot uważa, że jedyne możliwe doraźne działanie w tej sytuacji, to szukanie zbytu na Zachodzie ze wsparciem rządowym polegającym na dodatkowej promocji. Jak dodaje, jest do jednak rozwiązanie do przeprowadzenia w ciągu kilku miesięcy, a nie kilku dni.

Lider Twojego Ruchu zwrócił uwagę, że podobne problemy pojawiają się za każdym razem, gdy dochodzi do napięć w kontaktach z Rosją. Dlatego jego zdaniem potrzebne są rozwiązania długofalowe. - Mamy maliny, róbmy dżem. Muszą w tych miejscach, gdzie są skupiska plantatorów, powstać przetwórnie owocowo-warzywne - powiedział Palikot.

Dodał, że mówi się o tym od lat, ale Ministerstwo Rolnictwa nie działa w tym kierunku, a zdaniem gościa Jedynki, rolnicy sami nie złożą wniosków o dotacje i nie zbudują fabryk. - Od tego są takie agencje, jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - uważa Palikot.

Minister rolnictwa Marek Sawicki uważa, że problem embarga na polskie owoce powinien być rozwiązany na szczeblu unijnym. - To rzeczywiście powinno być elementem solidarności unijnej, że jeżeli wobec jednego kraju są wprowadzane sankcje, to inni biorą na siebie te ciężary - potwierdził Janusz Palikot. Dodał jednak, że warto było o takim ryzyku pomyśleć wcześniej.

- Rząd polski nalegał na te sankcje. Trzeba było w czasie tych licznych konsultacji negocjować warunki solidarności - powiedział.

Lider Twojego Ruchu mówił również o porozumieniu lewicy. Stwierdził, że popiera tę inicjatywę

- Ono jest potrzebne, dlatego że jednoczy się prawica. Mamy zagrożenie dotyczące fundamentalnych wartości, a mianowicie koalicję PiS i Korwin-Mikkego - mówił. Jego zdaniem byłaby to koalicja antydemokratyczna, antyunijna i antyświecka.

- Jesteśmy gotowi do rozmów - powiedział Palikot. - To porozumienie musi być partnerskie i w najmniejszym stopniu nie mam takich ambicji, żeby narzucać coś SLD. Musi być poszanowanie odrębności - dodał.

Szef Twojego Ruchu skomentował również pomysł na umożliwienie nauczycielom korzystania z klauzuli sumienia. - Jeśli ludzie apelują o to, aby z punktu widzenia ich sumienia nie przestrzegać wspólnego prawa, tylko uważają, że prawo boskie ma być ponad naszą konstytucję, to doprowadzamy to do absurdu - powiedział gość Jedynki.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

bk/ag

>>>Zapis całej rozmowy