13 grudnia minęło 39 lat od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Taka decyzja była odpowiedzią na trwający od sierpnia 1980 roku "karnawał Solidarności".
39 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny. Zobacz serwis specjalny
"Młodzi ludzie mają prawo do wiedzy"
- Przygotowania do stanu wojennego po stronie komunistów rozpoczynają się od momentu negocjacji ze stoczniowcami w sierpniu 1980 - powiedział w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia historyk Jan Żaryn. - Wtedy władza wycofuje się z reagowania siłą, ale zawarte porozumienia (m.in. w Szczecinie, Gdańsku, Katowicach i Jastrzębiu - red.) mają na celu niejako zatrzymanie procesu strajkowego i przygotowywanie się tej ekipy do wprowadzenia stanu wyjątkowego lub wojennego - wskazał.
Czytaj także:
Pytany, jak należy tłumaczyć historię 13 grudnia 1981 roku, gość "W samo południe" ocenił, że "trzeba odwoływać się do chęci poznania, do argumentu wiedzy". - Młodzi ludzie mają prawo mieć wiedzę. Dostępność do tej wiedzy polega na tym, by z jednej strony pokazać np. notatkę Anoszkina - dokumentu bardzo wyraźnie pokazującego jak gen. Jaruzelski bierze na siebie odpowiedzialność za wprowadzenie stanu wojennego, ponieważ to jest zgodne z interesami Moskwy - ocenił gość Polskiego Radia. - Rosja nie chciała restrykcji ze strony USA, bo już spotkały ją sankcje za Afganistan. Jaruzelski wypełnia swoje usługowe, niewolnicze zobowiązania wobec Moskwy - wyjaśnił prof. Żaryn.
Stan wojenny w Polsce. Koniec karnawału Solidarności
opr. Polskie Radio
Historyk wskazał, że należy też pokazywać realia, czyli "to, co się stało w wyniku 13.12", a więc strajki i tragedię kopalni Wujek. - Jeśli młodzi ludzie usłyszą głos milicjantów, którzy operacyjnie dowodzą tą historią, czyli czołgi i ciężka broń wobec bezbronnych robotników, mających najwyżej kamień i siatkę odgradzającą ich od tych zomowców, tę dysproporcję sił w autentycznej wojnie, która wówczas przy kopalni Wujek się odbywa, jeszcze, a potem służba zdrowia, czyli lekarze i pielęgniarki próbujących pomóc rannym i zabitym, a potem zostają uznani za antysocjalistyczny element, który przeszkadza zomowcom w prowadzeniu działań na rzecz podtrzymania stanu wojennego na terenie kopalni "Wujek", kiedy zobaczy młody człowiek internaty, tych, którzy zostali tam wtłoczeni, zobaczą internat w Gołdapi, dla kobiet - w Polskiej tradycji, kobiety wrzucane do więzienia, aresztowane, bite - to wyklucza komunistów jako ludzi, z którymi powinno się dialogować - ocenił.
09:16 JanZaryn--PR1_MPLS 2020_12_14-12-27-00.mp3 Prof. Jan Żaryn o bolesnej historii stanu wojennego ("W samo południe"/ Jedynka)
W rozmowie więcej o historii Polski okresu stanu wojennego. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "W samo południe"
Prowadzący: Magdalena Ogórek
Gość: prof. Jan Żaryn (historyk, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej)
Data emisji: 14.12.2020
Godzina emisji: 12.25
mbl