Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 01.02.2012

Polska jest w wagonie drugiej klasy (wideo)

Leszek Miller (SLD): Gdyby Polska nie zgodziła się przystąpić do paktu fiskalnego, to zostałaby na peronie. Dobrze, że jesteśmy w tym pociągu.
Leszek Miller w studiu radiowej JedynkiLeszek Miller w studiu radiowej JedynkiFot. Wojciech Kusiński/PR

Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller uznał, że Polska zajęła gorsze miejsce w europejskiej wspólnocie. Wyniki szczytu Unii Europejskiej przyrównał do pociągu, z tym że do wagonu pierwszej klasy wsiadły państwa strefy euro. – Okazało się, że nie będziemy w głównym jądrze, ale dobrze, że jesteśmy w tym pociągu – mówi w radiowej Jedynce polityk. Leszek Miller nie podziela poglądów prawicy, która nawoływała do tego, aby zgadzać się na przyjęcie paktu.

Czy warto przyjąć euro?

Lider Sojuszu przypomina, że najbliżej przystąpienia do strefy euro byliśmy w 2006 roku, kiedy następne rządy odziedziczyły dobrą gospodarkę. Zapewnia, że gdyby SLD dalej rządził, to już bylibyśmy w strefie euro. – Należy się spytać PO i PiS, dlaczego tego nie zrobiły – podkreśla gość "Sygnałów dnia".

Przewodniczący SLD powiedział, że Polska mogłaby zająć lepsze miejsce w pociągu, gdyby płaciła w euro, a nie w złotych. Tymczasem ciągle nie wiadomo, kiedy przyjmiemy wspólną walutę. Dodał jednak, że gdyby Polska nie zgodziła się przystąpić do paktu fiskalnego, to "zostałaby na peronie". Lider Sojuszu zaapelował do premiera Donalda Tuska, aby przedstawił w Sejmie informację o skutkach przyjęcia paktu fiskalnego i o planie przygotowań do przyjęcia euro. Zdaniem Leszka Millera nie jesteśmy jeszcze gotowi do przyjęcia euro. Ale Polska powinna jak najszybciej spełnić kryteria przyjęcia wspólnej waluty, po czym obserwować, czy nam się to opłaca. Dopiero wtedy wybrać odpowiedni moment.

Unia dzieli się.

Przewodniczący SLD zwraca uwagę, że Unia Europejska dzieli się na trzy grupy. – Na naszych oczach dokonuje się podział Unii Europejskiej, z którego nie można się cieszyć – mówi. Wyjaśnia, że w tej chwili mamy grupę wszystkich 27 państw Unii, grupę krajów, które podpisały pakt fiskalny i grupę strefy euro.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Leszek Miller powiedział, że ze smutkiem patrzy na rysujące się podziały w Unii Europejskiej, które przyczyniają się do powstania tendencji odśrodkowych. Dodał, że obecni przywódcy Wspólnoty są małostkowi i kierują się tylko doraźnymi interesami.

Co dalej z ACTA?

Mówiąc o propozycjach rozpisania referendum w kilku kwestiach, na przykład wieku emerytalnego, polityk wyraził opinię, że nie ma sensu robić tego w każdej sprawie. Wtedy bowiem niepotrzebny byłby parlament. Gość Polskiego Radia wyraził przekonanie, że umowa ACTA nie zostanie ratyfikowana w parlamencie. Dodał, że trzeba stworzyć rozwiązania, które pogodzą swobodę dostępu do Internetu z ochroną praw autorskich.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

(ag)