- Ukraina, którą staraliśmy się wciągnąć do Unii Europejskiej i której my, Polacy, byliśmy ambasadorem stacza się w klasycznie wschodnią stronę - ocenia Paweł Fąfara z Polska The Times. Jego zdaniem, na Ukrainie powszechna jest korupcja i powszechny jest brak praworządności. Z patologiami nie walczy się systemowo, a osoba, która jest niewygodna, jest niszczona. Komentator uważa, że jeśli procesy na Ukrainie będą nadal podążały w tę stronę, to za kilka lat powstanie tam kolejny wschodni kraj.
Z tą opinią nie zgadza się Dariusz Rosiak z Redakcji Międzynarodowej Polskiego Radia. - Na Ukrainie są stosunkowo wolne media, normalnie odbywają się wybory - zauważa komentator w "Sygnałach dnia". Dlatego - jego zdaniem - nie można porównywać Ukrainy z Białorusią. Przyznaje, że to co stało się z byłą premier Julią Tymoszenko, którą skazano w procesie karnym za podejmowanie decyzji politycznych, jest nieakceptowane.
Obaj publicyści zwrócili uwagę, że Unia inaczej traktuje Ukrainę, a inaczej Rosję, gdzie standardy demokratyczne też nie są przestrzegane.
Aby poznać opinie publicystów w sprawie ewentualnego bojkotu ukraińskiej części Euro 2012 posłuchaj całej rozmowy.
Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.
(ag)
>>>Cała rozmowa do przeczytania