Mykoła Tomenko, wiceprzewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy, powiedział w radiowej Jedynce ("Sygnały dnia"), że decyzje liderów europejskich o bojkocie i krytyce ukraińskiej demokracji mają podstawy, jeśli chodzi o podkreślenie prześladowań opozycji m.in. Julii Tymoszenko.
Podczas VI sesji zgromadzenia parlamentarnego Polski i Ukrainy ukraińscy deputowani dziękowali Polakom za odcięcie się od bojkotu ich części Euro 2012.
- Mamy świadomość tego, że przeprowadzenie Euro na Ukrainie jest sprawą państwa ukraińskiego i narodu. Dlatego sprawy polityczne nie powinny zakłócić tego święta – tłumaczył Tomenko.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia przyznał, że władze ukraińskie nie są gotowe na rozwiązanie problemu Julii Tymoszenko. Jego zdaniem powinno dojść do dekryminalizacji ustawodawstwa ukraińskiego, o likwidację dwóch artykułów na mocy, których wydano wyrok na przywódczynię opozycji.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Mykoła Tomenko zauważył, że większość społeczeństwa ukraińskiego jest za przystąpieniem do Unii Europejskiej i wprowadzeniem strefy wolnego handlu, gdyż to podniesie poziom życia.
W jego opinii Polska powinna w większym stopniu wpływać na przestrzeganie standardów europejskich na Ukrainie.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(pp)