Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 19.07.2013

Przywileje związkowe do likwidacji? Skrajne opinie

- Z nadzieją patrzę na projekt, który za zgodą klubu złożyli w Sejmie dwaj młodzi posłowie PO, który ma odebrać związkowcom liczne przywileje i, na ile się da, wyprowadzić ich z zakładów pracy - mówił w Jedynce Tomasz Machała z serwisu "naTemat.pl".
Paweł Lisicki i Tomasz MachałaPaweł Lisicki i Tomasz MachałaWojciech Kusiński/PR

Dyskusję o przywilejach związków zawodowych w "Sygnałach dnia" wywowała czwartkowa decyzja trzech central związkowych: OPZZ, Solidarność i Forum Związków Zawodowych o wspólnym czterodniowym proteście, który rozpocznie się 11 września.

- Polska jest krajem, gdzie związki zawodowe są wyjątkowo słabe, a nie silne. Te przywileje są głównym sposobem zabezpieczenia związkowców w sytuacji konfliktu z pracodawcą, gdzie i tak w polskich warunkach, przy takim rynku pracy, sytuacja pracownika jest znacznie słabsza. Jeszcze większe osłabianie ich nie jest moim zdaniem rzeczą sensowną. Bardzo łatwo przygotować projekt, który odbierze związkowcom wszelkie prawa albo bardzo je ograniczy. Ja wolę jednak sytuację, w której protest wyraża się w sposób legalny niż sytuację, w której zbyt dalekie przykręcenie śruby mogłoby doprowadzić do tego, że polityka i spory społeczne przeniosą się całkowicie na ulicę - argumentował Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "DoRzeczy".

- Ja jednocześnie zgadza się i nie zgadzam z tym, że związki zawodowe są w Polsce słabe. One są wyjątkowo silne w branżach typu górnictwo i energetyka, gdzie według mnie powinny być dużo słabsze i są bardzo słabe właściwie we wszystkich pozostałych branżach, gdzie z kolei powinny być dużo silniejsze - odpowiedział Tomasz Machała, redaktor naczelny "naTemat.pl".

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

pg

>>>Tekst całej rozmowy