Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 26.11.2013

Ukraiński socjolog: 50 procent szans na sukces w Wilnie

Prawdopodobieństwo podpisania umowy stowarzyszeniowej na szczycie w Wilnie oceniam na 50 procent - mówił w Jedynce socjolog Jurij Taran.
Niedzielny protest w KijowieNiedzielny protest w KijowiePAP/EPA/ERGEY DOLZHENKO

Rząd Ukrainy zawiesił przygotowania do podpisania umowy z Unią Europejską na tydzień przed szczytem w Wilnie, gdzie miało dojść do podpisania dokumentu. Ukraiński socjolog Jurij Taran z fundacji ”Nasz wybór” pytany w magazynie ”Z kraju i ze świata” o interpretację tej decyzji, odpowiada, że niewiele wiemy na temat rzeczywistych relacji między Unią Europejską i Ukrainą oraz między Ukrainą i Rosją. W jego ocenie do opinii publicznej, a nawet do ekspertów, dociera znikoma ilość informacji i trudno jest zrozumieć, o co chodzi.

Taki właśnie stan rzeczy zdaniem gościa Jedynki otwiera pole do rozmaitych interpretacji zachowania prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Socjolog mówił, że z tego powodu nie jest w stanie stwierdzić, czy władze Ukrainy mają konkretny cel, ku któremu dążą. Ma wrażenie, że decyzje zmieniają się co godzinę. Zauważa przy tym, że władze Kijowa w podobny sposób zachowują się przez ostatnie lata i niektórzy interpretują to jako zamierzoną grę polityczną.

Jak mówi Jurij Taran, można sobie obecnie wyobrazić różne motywy, którymi kieruje się prezydent Ukrainy. Socjolog wymienia tu m.in. chęć zademonstrowania Rosji, że Ukraina nie należy już do rosyjskiej strefy wpływów, nawet jeśli oba kraje prowadzą negocjacje istotne dla gospodarki ukraińskiej. Można się zastanawiać, czy nie jest to sposób, by UE zgodziła się na pozostawienie w więzieniu Julii Tymoszenko, wroga politycznego Janukowycza. Można postawić również tezę, że Janukowycz zrezygnował z integracji z Unią Europejską.

Socjolog uważa, że prawdopodobieństwo podpisania umowy UE-Ukraina wynosi 50 procent. Zaznacza przy tym, że według badań socjologicznych, tendencje proeuropejskie są w społeczeństwie ukraińskim coraz silniejsze. Zwrócił uwagę na masowe protesty przeciwko decyzji władz o zawieszeniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej  - 100 tysięcy ludzi na Majdanie w niedzielę to fantastyczna liczba - ocenił.

Czy Unia Celna to byłby lepszy wybór dla Ukrainy? Socjolog uważa, że dołączenie do sojuszu celnego Rosji, Kazachstanu i Białorusi oznaczałoby straty dla przedsiębiorców i przemysłu z Ukrainy. -Dodaje, że Kazachstan i Białoruś nie zawsze zgadzają się z polityką Rosji w Unii Celnej i mają do niej pretensje.

Gościem Jedynki był Jurij Taran, socjolog z Ukrainy, z fundacji ”Nasz wybór”

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

agkm