Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Bartłomiej Makowski 03.10.2017

Wojna włosko-abisyńska – kolonialne zapędy Mussoliniego

- Wojną z Etiopią Włochy wkroczyły na drogę agresji, tworząc precedens ułatwiający później agresywną politykę Hitlera – wyjaśniał dr Mieczysław Żochowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Włochy".
Korpusu Artylerii włoskiej zajmujący pozycje w Tembien, źr. Wikimedia CommonsdpKorpusu Artylerii włoskiej zajmujący pozycje w Tembien, źr. Wikimedia Commons/dp
Posłuchaj
  • Audycja Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej" poświęcona włoskiej ekspansji w latach 30. XX w. (8.01.2001)
Czytaj także

3 października 1935 Włochy zaatakowały Etiopię rozpoczynając drugą wojnę włosko-abisyńską.

Włochy próbowały podporządkować sobie Etiopię już pod koniec XIX wieku. Mimo przewagi technologicznej, Italia poniosła sromotną porażkę. Wojna tocząca się w latach 1894-1896 podkopała prestiż kraju na arenie międzynarodowej.

Włosko-etiopskie więzi polityczno-gospodarcze nie zostały jednak przerwane aż do wstąpienia na tron cesarza Hajle Syllasje w 1930 roku, który starał się ograniczyć włoską dominację.

 Pomsta za upokorzenie oraz próba stworzenia w Afryce Wschodniej jednolitej, wielkiej włoskiej kolonii skłonił Duce do ponownej próby podporządkowania sobie Etiopii. Mussolini zabezpieczył dyplomatycznie operację uzyskując od Francji gwarancję wolnej ręki w prowadzeniu polityki w regionie.

- Włosi rozpoczęli wojnę z liczebnie przeważającym przeciwnikiem, ale mając absolutną przewagę w broni i sprzęcie -wyjaśniał dr Mieczysław Żochowski.

Technologiczna przewaga Włochów była miażdżąca. Przeciwko ciężkiej artylerii, czołgom i wozom pancernym Etiopia mogła wystawić armię uzbrojoną głównie w broń białą. Jedyną pełnowartościową jednostką była Gwardia Cesarska.

- A jednak wojna nie była łatwa. Bezdroża, niedostatek wody i ogromne odległości utrudniały przemieszczanie się oddziałów - mówił gość Andrzeja Sowy.

Liga Narodów uznała Włochy za agresora i nałożyła na nie sankcje gospodarcze. Te były jednak nieprzestrzegane przez wiele państw i w rezultacie spowodowały jedynie poczucie niesprawiedliwości wśród Włochów i wzrost popularności faszystów.

Tymczasem sytuacja na froncie była coraz gorsza dla Etiopii. Wojska włoskie parły na południe, zaś cesarz Hajle Syllasje musiał udać się na emigrację. Mussolini ogłosił króla Wiktora Emmanuela III cesarzem etiopskim 9 maja 1936, co uważane jest za koniec wojny. Kraj znalazł się pod okupacją do 1941 roku.

O zapędach imperialnych Mussoliniego posłuchaj w audycji Andrzeja Sowy.

bm