Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
kontotestowe historiaportal 01.08.2023

1 sierpnia 1944 na Ursynowie. Wspomnienia powstańców z ataku na tor wyścigów konnych

– Nacierało się na taki betonowy mur, który otaczał Wyścigi. Nie było żadnego wyłomu, po prostu musieliśmy górą przechodzić przez ten mur i setki ludzi zginęło – opowiadał Jerzy Borowski "Bomba" w "Radiowej Mapie Powstania Warszawskiego".
Posłuchaj
  • Fragment cyklu "Zapiski ze współczesności" z udziałem Eugeniusza Tyrajskiego ps. "Sęk" o ataku na Tor Wyścigów. (PR, 30.07.2018)
Czytaj także

Tor wyścigów konnych na Służewcu odgrywał kluczową rolę strategiczną dla Powstania Warszawskiego. Zajmował na tyle rozległy teren, że opanowanie go umożliwiłoby lądowanie alianckich samolotów z zaopatrzeniem dla Polaków.

Posłuchaj
04:55 Mapa PW rano 23-07-2014.mp3 Radiowa Mapa Powstania Warszawskiego o ataku na tor wyścigów konnych. Wypowiedź weterana, Jerzego Borowskiego ps. Bomba. (PR, 23.07.2014)

Niestety Niemcy również uznawali Wyścigi za jeden z kluczowych punktów w mieście. W czasie okupacji wykorzystali tor jako lotnisko wojskowe. 1 sierpnia 1944 roku było strzeżone przez około 800 dobrze uzbrojonych żołnierzy SS, wspomaganych przez pojazdy opancerzone.

Natarcie na Tor Wyścigów Konnych

Misja zajęcia terenu wyścigów przypadła żołnierzom kompanii "Karpaty" Zgrupowania Pułku Armii Krajowej "Baszta". Powstańcy byli mizernie uzbrojeni. Każdy z nich otrzymał dwa granaty. - Oprócz nich mieliśmy tylko kamienie, brukowce - relacjonował w Polskim Radiu Jerzy Borowski ps. "Bomba", uczestnik starcia.

src=" //static.prsa.pl/3381df95-82b2-4b5e-b113-bab2d9f0b969.file"


Ku zaskoczeniu żołnierzy AK, Niemcy początkowo spanikowali i dali się odeprzeć z zajmowanych pozycji. Przegrupowali się na trybunach i stamtąd ostrzelali bronią maszynową Polaków, którzy zajmowali pozycje w budynkach gospodarczych. Niedługo później na Służewiec dotarły niemieckie posiłki z Okęcia.

Posłuchaj
12:08 eugeniusz tyrajski ps_genek___odcinek 2____v2018012109_tr_2-2_15125512a9214978[00].mp3 Fragment cyklu "Zapiski ze współczesności" z udziałem Eugeniusza Tyrajskiego "Sęka" o ataku na Tor Wyścigów. (PR, 30.07.2018)

– Po paru godzinach wymiany ognia wpada jeden z kolegów i mówi: wycofujemy się, bo nas otaczają. Ja byłem bardzo dobrze wyszkolony i dzięki temu, że przestrzegałem zasad, jakie wpojono mi podczas szkoleń, to wychodziłem cudem wręcz z niektórych kłopotliwych opresji – wspominał Eugeniusz Tyrajski "Sęk", uczestnik starcia. – Niemcy zepchnęli nas na treningowe pole wyścigowe, to była goła łąka. Ja, przestrzegając zasad szkolenia, czołgam się. Koledzy nerwowo nie wytrzymują, podskakują i za którymś razem dostają. Po prawej stronie jest mur, otaczający teren wyścigów. Niektórzy koledzy próbują przez niego jeden drugiego podsadzać i Niemcy ścinają ich z tego muru.

Powstańcy nie wytrzymali niemieckiego kontrataku i rozpoczęli odwrót, w trakcie którego poległo 120 akowców.

sa