Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Martyna Konopka 30.07.2023

Układ Sikorski-Majski. Porozumienie, na którym zależało Anglikom

30 lipca 1941 roku wznowione zostały stosunki dyplomatyczne między Polską a ZSRR. W trudnych rozmowach pośredniczyli Brytyjczycy. Generał Sikorski, podpisując układ, naruszał uprawnienia prezydenckie i łamał prawo konstytucyjne.
Podpisanie układu, Londyn 30 lipca 1941. Od lewej: gen. Władysław Sikorski, Anthony Eden, Winston Churchill i Iwan Majski.Podpisanie układu, Londyn 30 lipca 1941. Od lewej: gen. Władysław Sikorski, Anthony Eden, Winston Churchill i Iwan Majski. Wikipedia/domena publiczna

- Nieporozumienie polegało głównie na tym, że kraj przesadnie oceniał nasze możliwości i atuty. Nie zdawał sobie może sprawy, w jakim stopniu musieliśmy walczyć o nasze miejsce i o nasze prawa już wewnątrz samej koalicji, która od 1941 roku traktowała nas jako sojuszników drugorzędnych, a Sowietów traktowała jako sojusznika numer jeden – mówił prezydent RP na Uchodźstwie Edward Raczyński w 1984 roku w Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.

Układ podpisali premier Rządu Polskiego na Uchodźstwie gen. Władysław Sikorski i rezydujący w Londynie ambasador ZSRR Iwan Majski.

Posłuchaj
05:16 historia polski cz_350____969_04_iv.mp3 Stosunki polsko - radzieckie i układ Sikorski - Majski. Audycja z cyklu " Historia Polski". (PR, 23.09.2004)

Trudne rokowania

Po agresji Niemiec na ZSRR, 22 czerwca 1941, Wielka Brytania podjęła się pośrednictwa w rozmowach zmierzających do normalizacji polsko-radzieckich stosunków dyplomatycznych. Było to ważne dla utworzenia skutecznej koalicji antyhitlerowskiej. Prowadzone w Londynie rokowania zakończyły się, podpisaniem międzypaństwowego porozumienia pomiędzy Polską a ZSRR.

Układ przywracał stosunki dyplomatyczne między oboma krajami, zerwane 17 września 1939 z chwilą agresji ZSRR na Polskę. Dokument zawierał m.in.: oświadczenie rządu ZSRR, że traktaty radziecko-niemieckie z 1939 roku dotyczące Polski utraciły swą moc, deklarację wzajemnej pomocy w wojnie przeciw hitlerowskim Niemcom oraz zgodę rządu ZSRR na utworzenie na sowieckim terytorium Armii Polskiej pod dowództwem polskim.

W dołączonym do układu protokole rząd ZSRR zagwarantował amnestię dla obywateli polskich: więźniów politycznych i zesłańców pozbawionych wolności na terenie ZSRR w więzieniach i obozach pracy.

Posłuchaj
17:44 Rozmowa Tadeusza Żenczykowskiego z Edwardem Raczyńskim - ambasadorem - na temat skutków politycznych układu Sikorski-Majski.mp3 Rozmowa Tadeusza Żenczykowskiego z ambasadorem Edwardem Raczyńskim na temat skutków politycznych układu Sikorski-Majski. (RWE, 28.08.1984)

Ziemie utracone

Poważną trudnością, która pojawiła się już w pierwszej fazie rozmów, była sprawa granic. Strona radziecka zdecydowanie odmawiała zwrotu ziem polskich zajętych we wrześniu 1939 roku.

- Polski rząd po burzliwej dyskusji wypowiedział się za podpisaniem układu z ZSRR w wersji przedstawionej przez gen. Sikorskiego. Kilku członków gabinetu m.in. Marian Seyda, August Zaleski i gen. Kazimierz Sosnkowski uważali jednak, że bez wyraźnie zaznaczonego zrzeczenia się przez Moskwę praw do ziem zagrabionych w wyniku agresji 17 września 1939 układ nie powinien być zawarty - mówi historyk Witold Pronobis.

Stanowisko to podzielał ówczesny Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie Edward Raczkiewicz.

Posłuchaj
13:21 Rozmowa z Edwardem Raczyńskim na temat reakcji w kraju i w lond na ukl sikorski majski.mp3 Rozmowa Tadeusza Żenczykowskiego z ambasadorem Edwardem Raczyńskim na temat reakcji w okupowanym kraju i w Londynie na układ Sikorski-Majski. (RWE, 29.08.1984) 

Samodzielna decyzja Sikorskiego

Nie mając akceptacji prezydenta, gen. Sikorski zdecydował się na samodzielne zawarcie układu. Wywołało to przesilenie i kryzys w polskim rządzie. Najzagorzalszego przeciwnika porozumienia z Sowietami gen. Sosnkowskiego Sikorski usunął ze stanowiska Komendanta Głównego.

- To był rodzaj zamachu ze strony Sikorskiego, który potem tej decyzji bardzo bronił – mówił ambasador Edward Raczyński, późniejszy Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. - Muszę powiedzieć, że później argumenty i przekonanie Sikorskiego w pewnej mierze też podzielałem. Uważałem, że trudno, układ nie jest doskonały, na pewno ma słabe strony, ale gra jest tak wielka, o rzecz tak ważną przede wszystkim z punktu widzenia ludzkiego, tych setek tysięcy ludzi, którzy ginęli w tych sowieckich bezkresach gdzieś pod biegunem, a inni w tzw. obozach pracy gdzie ludzie padali jak muchy – dodaje ambasador.

W dłuższej perspektywie dokument ten uczynił z rządu polskiego zakładnika brytyjsko-sowieckiego sojuszu. Rząd Churchilla wielokrotnie popierał żądania Stalina względem Polski, cały czas mając na względzie utrzymanie porozumienia między aliantami a ZSRR.

mk