Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 08.03.2011

Zaradne panie

Anna Mickiewicz (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego): Polki umieją wykorzystywać unijne dofinansowanie.
Zaradne panieGlow Images/East News

- Polki są zainteresowane dotacjami unijnymi na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Często jedyną metodą, żeby pogodzić obowiązki domowe i wychowawcze z pracą zawodową, jest założenie własnej firmy – powiedziała Anna Mickiewicz, dyrektor Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

W rozmowie z Pawłem Wojewódką podkreśliła, że 36 tys. pań otrzymało takie wsparcie. Zaznaczyła, że kobiety są przykładne, obowiązkowe i przygotowują dobre biznes plany.

W "Popołudniu z Jedynką" zauważyła, że 60 proc. wszystkich uczestników projektów, dofinansowywanych przez Unię , stanowią kobiety. Według niej mają one na rynku pracy ciężej niż mężczyźni, zarówno ze znalezieniem pracy, równą co oni płacą, jak i z awansem.

- Unijne środki kobiety najczęściej inwestują w małe przedsięwzięcia, często o charakterze rodzinnym, jak kawiarnie, kwiaciarnie, czy małe warsztaty – podkreśliła gość radiowej Jedynki.

(pp)

Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy wybrać "Zaradne panie" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Na "Popołudnie z Jedynką" zapraszamy codziennie w godz. 15.00 – 19.30.

*****

Paweł Wojewódka: Pani minister Bieńkowska oddelegowała do nas panią dyrektor Annę Mickiewicz z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Witam panią serdecznie.

Anna Mickiewicz: Witam, witam.

P.W.: Pani dyrektor, dzisiaj odbyła się konferencja, która bardzo ładnie jest zatytułowana: „Dotacja jest kobietą, czyli jak Polki korzystają z funduszy europejskich?”. No właśnie, jak Polki korzystają z funduszy europejskich? Są rozsądne w wydawaniu europejskich pieniędzy?

A.M.: No, Polki są bardzo aktywne, trzeba to powiedzieć. Jest to taka bardzo w ogóle ciekawa dla nich forma wsparcia – dotacja na rozpoczęcie działalności gospodarczej, bo wszyscy wiemy, że Polki oprócz ambicji i obowiązków zawodowych mają też dosyć sporo obowiązków domowych i często jedyną metodą na to, żeby je pogodzić, jest założenie własnej firmy. W tej chwili 36 tysięcy pań otrzymało dotację na rozpoczęcie własnego biznesu, tak że myślę, że jest to dosyć znacząca liczba. I trzeba powiedzieć, że panie są tutaj bardzo przykładne, obowiązkowe i robią dobre biznesplany i dobrze się z tych dotacji rozliczają.

P.W.: Z danych prezentowanych przez Ministerstwo wynika, że od 2004 roku w unijnych projektach wzięło udział blisko 3 miliony kobiet. To rzeczywiście dużo.

A.M.: Zgadza się, to jest blisko 60% wszystkich uczestników naszego programu. Ale też takie było nasze założenie, bo koncentrujemy się na tym, jak stworzyć jak najlepszą sytuację Polaków na rynku pracy, i tutaj panie mają zdecydowanie trudniej. Trudniej mają ze znalezieniem pracy, z awansowaniem, z otrzymaniem równej płacy, a my robimy, co możemy, żeby tę sytuację poprawić czy zrównać wśród pań i panów.

P.W.: A w co przede wszystkim Polki inwestują te unijne środki?

A.M.: Unijne środki na własne przedsięwzięcia są inwestowane w takie małe przedsięwzięcia, często też o charakterze powiedziałabym prawie rodzinnym, takim jak kawiarnie, jak kwiaciarnie, jak małe warsztaty czy mamy też przykłady pracowni plastycznej otworzonej dla dzieci, czy stron internetowych, sklepów internetowych. To są takie przedsięwzięcia, które są dofinansowane między innymi.

P.W.: A ten program przedszkolny, który jest realizowany w Polsce, to też są pieniądze unijne?

A.M.: Tak. Mamy program czy właściwie priorytet, w ramach którego finansujemy przedszkolna, priorytet dziewiąty, wdrażane na terenie całego kraju i w ramach tego priorytetu dofinansowujemy, finansujemy tworzenie przedszkoli, bo bez tych przedszkoli właściwie mama nie ma żadnych szans na to, żeby to tej pracy powrócić i żeby móc robić karierę zawodową, a z drugiej strony dzieci również potrzebują wychowania przedszkolnego, które daje im dużo lepszy start w szkole podstawowej w klasie pierwszej. Tak że na dzień dzisiejszy dofinansowaliśmy działalność 2600 przedszkoli w całej Polsce, no i chcemy to kontynuować.

P.W.: Powiedziała pani o mamie, a mama może wszystko, to jest taki cykl spotkań informacyjnych realizowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. A co może mama?

A.M.: No właśnie, mama może bardzo wiele, natomiast z mamami jest tak, że mamy są bardzo, bardzo zajęte, zabiegane i często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, ile mogą dostać z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dlatego zrobiliśmy taką akcję informującą, specjalnie zaprosiliśmy na akcję mamy, zorganizowaliśmy opiekę dla ich dzieci i na tych spotkaniach staraliśmy się opowiedzieć wszystkim paniom o szkoleniach, które mogą być finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, o dotacjach na rozpoczęcie działalności gospodarczej, o możliwościach staży, praktyki i różnych działaniach, których celem jest podniesienie kwalifikacji zawodowych, które często niestety w czasie urlopu macierzyńskiego i wychowawczego się dezaktualizują, bądź właśnie o założeniu własnego biznesu. Taki był główny nasz cel.

P.W.: Pani dyrektor, a jeżeli porównujemy nasze Polki do innych Europejek, nasze panie, Polki do innych Europejek, to które państwo potrafi czy kobiety z którego państwa potrafią najlepiej wydawać unijne pieniądze?

A.M.: Trudno mi powiedzieć, ponieważ trudno jest w ogóle porównać tę sytuację, dlatego że żadne państwo, przynajmniej ze „starej” Europy nie otrzymuje tak ogromnych środków z Unii Europejskiej na poprawianie sytuacji na rynku pracy i wspieranie kobiet. Tak naprawdę Polska jest tutaj największym beneficjentem Europejskiego Funduszu Społecznego w całej Europie i nie sposób jest po prostu porównywać środki, które my z Unii otrzymujemy. „Stara” Europa dostaje tych środków bardzo, bardzo mało i te środki są przeznaczone dla osób, które są naprawdę w naj, najtrudniejszej sytuacji, najtragiczniejszej sytuacji na rynku pracy. I też jest ta, że w „starej” Europie te środki mogą być przeznaczone wyłącznie na szkolenia czy doradztwo, natomiast taki luksus, jak dotacja na rozpoczęcie działalności gospodarczej, to jest taka oferta, którą my proponujemy. Tak że trudno tutaj... właściwie nie ma takiej możliwości, żebyśmy zrobili porównanie. My mamy taką szansę i z niej korzystamy.

P.W.: I rzeczywiście Polki korzystają z tej szansy i naprawdę im się to udaje. Dziękuję serdecznie, że znalazła dla nas pani chwilę czasu.

A.M.: Dziękuję bardzo.

P.W.: Anna Mickiewicz, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

(J.M.)