Mandaty, pouczenia, skierowania do sądu. Policjanci pilnują porządku i apelują o rozsądek
W pierwszej kolejności policja apeluje o stosowanie się do obowiązujących ograniczeń, informuje i przekazuje komunikaty, również, jeżeli to możliwe, przy pomocy urządzeń nagłaśniających, zwłaszcza w strefach czerwonych oraz miejscach gromadzenia się osób. Jeżeli, pomimo zwrócenia uwagi, ktoś nie stosuje się do poleceń, musi się liczyć z surowymi konsekwencjami.
- Policjanci muszą egzekwować przepisy, bo bez egzekucji tych przepisów tak naprawdę nie moglibyśmy kontrolować i zahamować transmisji wirusa - mówi w "Czterech porach roku" w Programie 1 Polskiego Radia inspektor Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji.
10:41 PR1_MPLS 2020_10_20-11-19-16.mp3 Policja wystawia mandaty za brak maseczek (Cztery pory roku/Jedynka)
"Kierujemy się strategicznymi interesami Polski i Polaków". Premier o walce rządu z pandemią
- Polski rząd, wychodząc naprzeciw obywatelom, dał wiele możliwości, abyśmy nos i usta mogli zakryć w sposób skuteczny. Najbardziej znany model to oczywiście zakrywanie nosa i ust maseczką - zaznacza rozmówca Romana Czejarka.
Obowiązek noszenia ochronnych maseczek ma być zapisany ustawowo. Przewiduje to projekt ustawy o zwalczaniu COVID-19, którą zajmuje się Sejm. Podstawa prawna rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące egzekwowania przepisów.
Teraz za brak maseczki grozi mandat do pół tysiąca złotych. Projekt przewiduje tysiąc. Sprawa może też trafić do sądu i sanepidu. Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi Inspektor Sanitarny może wymierzyć karę pieniężną w wysokości od 5 do 30 tys. złotych.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: inspektor Mariusz Ciarka (Komenda Główna Policji)
Data emisji: 20.10.2020
Godzina emisji: 11.19
kh