- Relacje zbudowane pomiędzy przedsiębiorstwami, które kupują w Internecie, a ich dostawcami są bardzo podobne do tych nawiązywanych „na żywo”. To, co staramy się w tej chwili zrobić, to przystosować środowisko, w którym te duże firmy kupują, do takich modeli, sytuacji, w których to kupowanie będzie prostsze, gdzie będziemy mogli bardzo łatwo wybrać dostawcę. Z kolei dostawcy będą mogli bardzo przyjaźnie zaprezentować swoją ofertę i finalnie wygrać przetarg czy aukcję elektroniczną – mówi Piotr Matysik, prezes Marketplanet.
Internet zmienia rzeczywistość
Polscy przedsiębiorcy należą do raczej konserwatywnych w swoim podejściu, ale jak mówi gość radiowej Jedynki, to się bardzo szybko zmienia.
- Widzimy tutaj bardzo dynamiczną rolę Internetu, który zmienia rzeczywistość. Firmy zaczynają wykorzystywać Internet do tego, żeby mądrze kupować. Tak naprawdę oferta dostawców jest przeglądana właśnie w sieci. Tam wszyscy kupujący właśnie z tą ofertą coraz częściej się zapoznają. Również do zamykania transakcji wykorzystywany jest Internet. Przedsiębiorcy zaczynają zachowywać się jak wszyscy użytkownicy sieci i upraszczają swoje zachowania również w tym wymiarze – wyjaśnia ekspert.
Kontakt z firmami z całego świata
Internet jest narzędziem, które pozwala nie tylko handlować pomiędzy przedsiębiorcami w Polsce, ale i z firmami z całego świata.
- Internet nie zna granic. To, co tak naprawdę zaczyna nabierać wartości, to jest rzetelność dostawcy. Z jednej strony Internet powoduje wzrost anonimowości dostawców. Z drugiej strony te wszystkie reguły, które staramy się wdrożyć na naszej platformie zmierzają do tego, żeby poprzez certyfikację dostawcy, poprzez jego sprawdzenie, uwiarygodniać go i poprzez to doprowadzać do bezpiecznych i prostych transakcji – mówi Piotr Matysik.
Jak dodaje ekspert, obserwowane trendy pokazują, że w przyszłości transakcje pomiędzy firmami coraz częściej będą przenosiły się właśnie do Internetu.
Szansa również dla mniejszych firm
Na rozwoju handlu w Internecie zyskają nie tylko duże firmy.
- Dla korporacji bardzo istotny jest sam proces zakupowy, w którym czasami tracą bardzo dużo pieniędzy. Nie jest to tylko kwestia ceny. Natomiast dla mniejszych dostawców jest to na pewno szansa, bo w ten sposób mogą nauczyć się sprzedawać transparentnie, prosto, właśnie do tych dużych podmiotów. Wystarczy uwierzyć, że przez Internet da się to zrobić – przekonuje gość radiowej Jedynki.
Rynek internetowego handlu B2B stanowi obecnie ok. 10 procent handlu między przedsiębiorstwami.
Według szacunków, w ciągu 5-7 lat, udział ten zwiększy się do ok. 30-40 proc.
Błażej Prośniewski, awi