Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 14.12.2020

Cyberpunka 2077 dopadła choroba wieku dziecięcego. CD Projekt musi uporać się z błędami w grze

Gracze w końcu doczekali się premiery Cyberpunk 2077, jednak podobnie jak większość gier po premierze, także polska produkcja cierpi z powodu błędów. Nie najlepiej wygląda też optymalizacja gry. Na najwięcej problemów narzekają użytkownicy Xboksów One S – informują serwisy branżowe poświęcone grom komputerowym.

Wiele błędów rozwiązała pierwsza łatka wydana przez CD Projekt RED. Jednak nawet ona nie jest remedium na wszystko. Deweloper ma nadzieję, że aktualizacja poza usunięciem błędów wpłynie również na poprawienie wydajności gry.


1200_Cyberpunk_PAP.png
Cyberpunk 2077 już bije rekordy. W polską megaprodukcję grało jednocześnie ponad milion osób

Wszędzie niewielkie drzewka

Na forum Reddit powstał wątek zbierający znalezione błędy. Są to głównie różnego rodzaju glitche, ale zdarzają się też blokujące się rozmowy lub zadania – na szczęście z reguły pomaga wczytanie save'a. Niestety nie brakuje również problemów z płynnym działaniem gry. Na najpoważniejsze zdają się trafiać posiadacze Xboksów One S, którzy narzekają na bardzo niską rozdzielczość gry oraz duże spadki liczby klatek animacji na sekundę.

Niektóre z bugów są mniej uciążliwe, a bardziej zabawne. Przykładowo jeden z graczy "uleczył" mężczyznę jeżdżącego na wózku inwalidzkim... uderzając go. Z kolei znany branżowy dziennikarz Jason Schreier trafił na błąd, który sprawił, że niemal wszędzie w świecie gry pojawiają się niewielkie drzewka.

Powody do narzekań właścicieli pecetów 

Nie da się ukryć, że CD Projekt Red może być zadowolone, jeżeli chodzi o przyjęcie Cyberpunka 2077 przez krytyków oraz fanów. Nie jest jednak idealnie, a zalety gry ustępują w niektórych miejscach irytującym błędom, które utrudniają zabawę albo całkowicie ją uniemożliwiają.

Zdecydowanie największym problemem jest "wykrzaczanie się" gry w trakcie rozgrywki, ponieważ za każdym razem może być ono spowodowane zgoła innym czynnikiem.

– Dopóki poszczególne błędy nie zostaną usunięte przez "Redów", to radzimy ratować się uruchamianiem Cyberpunka w oknie, weryfikacją integralności plików systemowych albo bezpośrednim zwróceniem się do działu pomocy technicznej firmy – radzi serwis gry-online.pl.

Według komentatorów powody do narzekań mają z pewnością pecetowcy, którzy grzebią w opcjach graficznych gry, aby ta tylko zaczęła im płynnie działać. Niestety, ale nieregularne spadki klatek na sekundę, doczytywanie terenu na naszych oczach czy trudne do wytłumaczenia "ścinki" wystawiają ludzką cierpliwość na próbę.

"Lewitujące" samochody

Właściciele konsol, które już znikają z rynku, też nie są zadowoleni z tego, jak Cyberpunk 2077 wygląda na PS4 i Xbox One. Skarżą się na jakość grafiki i na ilość klatek na sekundę. Portal dziennik.pl podaje, że "Digital Foundry", czyli dział portalu Eurogamer, zajmujący się techniczną analizą gier, nie ma dobrych opinii o jakości technicznej Cyberpunka 2077.

Redaktorzy piszą nie tylko o "zwykłych" błędach, jak brakujące tekstury, postacie, które mówią, nie poruszając ustami, "lewitujące" samochody itp. Największym zarzutem jest fatalna optymalizacja gry na starsze konsole. Zwykła PS4 nie jest w stanie pociągnąć nawet 30 klatek w rozdzielczości FullHD. Rozdzielczość gry spada miejscami do 720p, a liczba klatek na sekundę nie potrafi przekroczyć 20. Podczas pościgów samochodowych czy strzelanin gra nie potrafi działać płynnie, co stwarza poważne problemy.


CYBERPUNK.jpg
GPW: akcje CD Projektu na spadkowym kursie, mimo udanej premiery "Cyberpunk 2077"

Ciężko pracujemy nad poprawkami

CD Projekt zapewnia, że wie o tych wszystkich problemach i będzie starać się to wszystko załatać. O ile jednak faktyczne błędy w grafice powinny być naprawione w miarę szybko, o tyle sama optymalizacja rozgrywki wiele się nie zmieni. Widać, że CP2077 to gra pisana na nowe konsole i najmocniejsze pecety.

– Podchodzimy pokornie do faktu, że aż tylu z was wsparło naszą grę przed premierą. Podróż dopiero się zaczęła i ciężko pracujemy nad poprawkami gry – czytamy we wpisie na Twitterze.

Przypomnijmy, że kilka godzin po premierze w grę Cyberpunk 2077 wyprodukowaną przez polskie studio CD Projekt na platformie Steam grało jednocześnie ponad milion użytkowników, bijąc rekord gier jednoosobowych. To ponad dwukrotnie lepszy wynik od dotychczasowego rekordu dla gry jednoosobowej z 2015 r., kiedy w Fallout 4 grało niecałe 473 tys. osób.

Także pierwsze wyniki sprzedaży przewyższają prognozy; jeszcze przed premierą grę zamówiło ponad 8 mln osób, niektórzy eksperci przewidują zaś, że CD Projekt w przyszłym roku może osiągnąć liczbę 40 mln sprzedanych kopii, bijąc dotychczasowe rekordy.

 

PolskieRadio24.pl/gamingsociety.pl/gry-online.pl/dziennik.pl/PAP/DoS