Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Stanisław Brzeg-Wieluński 15.09.2021

GUS: w sierpniu inflacja wynosiła 5,5 procent. Nadwyżka w handlu zagranicznym to 3,1 mld euro

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu w porównaniu z tym samym okresem 2020 roku wzrosły o 5,5 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. W stosunku do lipca tego roku inflacja wzrosła o 0,3 procent.

Wcześniej w tzw. szybkim szacunku flash GUS podał, że w sierpniu ceny liczone rok do roku (rdr) wzrosły o 5,4 proc., a porównywane miesiąc do miesiąca (mdm) wzrosły o 0,2 proc.

Spadły ceny odzieży i żywności

W sierpniu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 0,6%) oraz transportu (o 1,4%), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,15 pkt proc i 0,13 pkt proc.

Niższe ceny żywności (o 0,3%) oraz odzieży i obuwia (o 0,9%) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,08 pkt proc i 0,04 pkt proc. - wynika z danych GUS.

Dodatnie saldo w handlu zagranicznym

Nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego po lipcu 2021 r. wyniosła 3,1 mld euro - podał Główny Urząd Statystyczny.

Obroty towarowe handlu zagranicznego od stycznia do lipca wyniosły 726,9 mld złotych w eksporcie oraz 712,7 mld złotych w imporcie. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 14,2 mld złotych. W analogicznym okresie ubiegłego roku wyniosło 19,2 mld złotych - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.

W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku eksport wzrósł o 26,0%, a import o 27,8 procent.

Największy udział w obrotach Polski mają kraje rozwinięte, których udział w eksporcie naszego kraju wynosi 86,2% (w tym UE 74,7%), a w imporcie - 64,0% (w tym UE 55,4%).

Natomiast najmniejszy udział odnotowały kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w eksporcie ogółem wyniósł 5,6%, a w imporcie - 7,3%.

Opinia resortu rozwoju o polskim eksporcie

Polski eksport towarów rośnie dziesiąty miesiąc z rzędu – w czerwcu br. był wyższy o 23,1% niż przed rokiem. Tempo wzrostu polskiego eksportu i importu nadal pozostaje dwucyfrowe. Saldo wymiany towarowej w czerwcu ponownie na plusie.

Z opublikowanych dziś danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w czerwcu 2021 r. polski eksport towarów wyniósł 23,5 mld euro, co stanowi wzrost o 23,1% w porównaniu z czerwcem 2020 r. (19,1 mld euro). Polski import wyniósł z kolei 22,9 mld euro, podczas gdy przed rokiem było to ok. 16,8 mld euro, co oznacza wzrost o 36,4% r/r. W efekcie w czerwcu 2021 r. odnotowano nadwyżkę w obrotach towarowych z zagranicą na poziomie 582,1 mln euro (w maju saldo wyniosło -23,1 mln euro).

"Dynamika czerwcowego eksportu jest wyraźnie niższa niż w maju (38,8%) czy kwietniu (61,5%). Jest to spowodowane osłabieniem oddziaływania efektu niskiej bazy. Podobnie osłabła dynamika importu (w maju i kwietniu br. dynamika sięgała niemal 50% r/r)" – zauważają analitycy Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Tak jak w poprzednim miesiącu polski import rośnie wyraźnie szybciej niż eksport. Dane te, zdaniem analityków MRiT, potwierdzają hipotezę mówiącą o tym, że w okresie silnego ożywienia gospodarczego mamy do czynienia z szybszą,wyprzedzającą reakcją importu względem eksportu.

Opinia PIE o danych GUS

W opinii Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), wzrost cen utrzyma się w okolicach 5% co najmniej do końca roku. Jego eksperci uważają, że zjawisko to ma charakter globalny i wynika z przemian na rynkach światowych po pandemii COVID-19.

Według PIE, inflacja w Polsce pozostanie wyższa niż w Europie Zachodniej i zbliżona do USA. "Wzrost cen w Polsce dotyka zdecydowanie szerszą gamę dóbr i usług niż ma to miejsce w gospodarkach rozwiniętych - w lipcu ceny prawie połowy (47%) produktów w koszyku HICP rosły w tempie 3,5% lub wyższym. Natomiast ceny 59% produktów rosły w tempie przekraczającym 2,5%, czyli powyżej celu inflacyjnego NBP" - wyjaśniają eksperci Instytutu.

Eksperci Pekao SA o sierpniowej inflacji

"Wzrost inflacji względem lipca o 0,5 pkt. proc. wynikał w głównej mierze z wyższego rocznego tempa wzrostu cen żywności (3,7 proc. r/r w sierpniu vs. 2,8 proc. r/r w lipcu) oraz kosztów związanych z użytkowaniem mieszkania (odpowiednio 6,6 proc. r/r vs. 5,3 proc. r/r), które łącznie podbiły roczny wskaźnik CPI o 0,4 pkt. proc.

Szybszy wzrost cen żywności był m.in. napędzany przez ceny mięsa (drób podrożał o 24,5 proc. r/r), natomiast wyższa dynamika kosztów użytkowania mieszkania to w głównej mierze pochodna podwyżki cen gazu dla gospodarstw domowych" – napisano w komentarzu Banku Pekao do danych GUS.

"W oparciu o dostępne dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności energii wzrosła w sierpniu do 3,9 proc. r/r z 3,7 proc. r/r w lipcu i był to czynnik, który przyczynił się do wzrostu inflacji CPI względem lipca o ok. 0,1 pkt. proc." – stwierdzono w komentarzu Banku Pekao.

Perspektywy inflacyjne na kolejne miesiące kształtują się niekorzystnie i nie widzimy sygnałów, aby w najbliższym czasie inflacja miała zbiegać do celu NBP. Do końca 2021 r. główny wskaźnik inflacji będzie wyraźnie przekraczał 5 proc., a z początkiem 2022 r. należy oczekiwać kolejnych podwyżek cen energii elektrycznej oraz gazu.

Ocena danych GUS analityków banku Credit Agricole

"W kierunku wzrostu inflacji oddziaływała wyższa dynamika cen w kategorii +żywność i napoje bezalkoholowe+ (3,9 proc. rdr w sierpniu wobec 3,1 proc. w lipcu), co wynikało przede wszystkim ze wzrostu dynamiki cen owoców (efekt niższej podaży będącej skutkiem niekorzystnych warunków agrometeorologicznych) oraz mięsa (w przypadku wieprzowiny – efekt niskiej bazy sprzed roku, a w przypadku drobiu – efekt niższej podaży z uwagi na straty związane z ptasią grypą)" - napisano w komentarzu.

Jak wskazali analitycy, do wzrostu inflacji przyczyniła się również wyższa dynamika cen nośników energii (6,6 proc. rdr w sierpniu wobec 5,3 proc. w lipcu), będąca skutkiem wprowadzonych w sierpniu podwyżek cen gazu.


 


PR24/IAR/sw