Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 03.12.2014

Rubel coraz słabszy. Grozi mu denominacja?

Rosyjscy deputowani nie wykluczają denominacji rubla. Poinformowała o tym rozgłośnia "Goworit Moskwa", powołując się na szefa komisji polityki regionalnej Romana Chudiakowa.
Rubel mimo interwencji banku centralnego Rosji jest coraz słabszy. Czy grozi mu denominacja?Rubel mimo interwencji banku centralnego Rosji jest coraz słabszy. Czy grozi mu denominacja?EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA.
Posłuchaj
  • Rosyjski rubel rozpoczął nowy tydzień silnym osłabieniem. Eksperci podkreślają, że rosyjska waluta jeszcze nigdy nie była tak słaba - relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
  • Gospodarcza sytuacja Rosji jest trudna, ale nie krytyczna. Takie oświadczenie przekazała wiceprezes Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej Ksenia Judajewa - relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
  • Rosyjskie media ostrzegają przed kryzysem gospodarczym - relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
  • Rosyjscy deputowani nie wykluczają denominacji rubla. Poinformowała o tym rozgłośnia "Goworit Moskwa", powołując się na szefa komisji polityki regionalnej Romana Chudiakowa./Maciej Jastrzębski, Polskie radio/ IAR
Czytaj także

Po interwencji banku centralnego kurs rubla wzrósł lekko i za dolara trzeba było zapłacić w środę przed południem 53,60 dol., za euro – 66,12 rubla, ale jeszcze rano te wartości przekraczały 55 i 67 rubli wobec dolara i euro.

Analitycy oceniają, że przy wciąż spadających cenach ropy, rubel będzie podlegał dalszej przecenie.

Deputowany Dumy Państwowej Roman Chudiakow twierdzi, że wkrótce jeden dolar może kosztować nawet 75 rubli. W jego ocenie, lepiej przeprowadzić denominację, żeby ludzie nie musieli jak kiedyś chodzić z torbami pełnymi pieniędzy. Zdaniem deputowanego, obywatele nic na tym nie stracą, a jedynie zyskają.

Rząd rewiduje prognozy gospodarcze

Rosja przyznaje, że jej sytuacja gospodarcza się pogarsza. Rosyjskie Ministerstwo ds. Rozwoju Gospodarczego nie wyklucza wejścia gospodarki kraju w stan recesji już po pierwszym kwartale roku 2015, w drugim półroczu jest możliwy zwrot w stronę wzrostu - oświadczył we wtorek wiceszef resortu Aleksiej Wiediew.
Zamiast 1,2 procent wzrostu, będzie 0,8 procent spadku PKB. Słaby pozostanie rubel. Dolar ma kosztować w 2015 podobnie jak dziś - 50 rubli. Z kolei inflacja ma wynieść 7,5 procent.

Mniej optymistycznie wyglądają też przewidywania co do cen ropy w 2015. Średniorocznie ma ona wynieść 80 dolarów za baryłkę, a nie 100 jak uznawano dotychczas. Połowa dochodów rosyjskiego budżetu to wpływy z podatków nakładanych na eksport i sprzedaż ropy i gazu.
Wiceminister Wiediew przyznał, że gospodarka rosyjska może sięgnąć dna w połowie roku 2015 i wówczas się od niego odbić.
Bezpośrednio po wypowiedzi przedstawiciela resortu w sprawie obniżenia prognoz dotyczących cen ropy i kursu rosyjskiej waluty, znów straciła ona na wartości; kurs dolara wzrósł o 40 kopiejek - do 51,62 rubla, a euro o 26 kopiejek - do 64,16 rubla.

Możliwe uruchomienie 500 mld rubli z Funduszu Rezerw

Do sprawy możliwych następstw dalszej negatywnej dynamiki cen ropy naftowej i kursu rubla w przyszłym roku nawiązało we wtorek ministerstwo finansów Rosji.
Nie wykluczyło wydatkowania w roku 2015 ponad 500 mld rubli (ok. 9,7 mld dolarów) z Funduszu Rezerw. Poinformował o tym dziennikarzy wysoki przedstawiciel resortu Maksim Orieszkin - dyrektor departamentu długofalowego planowania strategicznego.
- Nasza główna obrona w przyszłym roku to Fundusz Rezerw - powiedział Orieszkin. Zaznaczył, że "wykorzystanie Funduszu jest już przesądzone, lecz nie wiadomo jeszcze w jakiej wielkości". Dodał, że "przy określonych scenariuszach" suma środków do wykorzystania może przekroczyć 500 mld rubli.
Zatwierdzony w ubiegłym tygodniu przez izbę wyższą rosyjskiego parlamentu projekt budżetu na lata 2015-2017 dopuszcza wydatkowanie z Funduszu Rezerw do 500 mld rubli.
Jakiś czas temu minister finansów Anton Siłuanow ostrzegał, że jeśli ceny ropy i kurs rubla pozostaną na obecnym poziomie, to w budżecie na 2015 rok może zabraknąć 500 mld rubli (12,2 mld dolarów).

"Rosjanie mogą stracić nawet do 30 proc. swoich dochodów"

Według szefa Ministerstwa ds. Rozwoju Gospodarczego Aleksieja Ulukajewa słabnący kurs rubla i możliwość wzrostu inflacji prowadzi do obniżenia realnych dochodów obywateli.

Analitycy twierdzą, że Rosjanie mogą stracić nawet do 30 procent swoich dochodów. Dziś agencja Interfax poinformowała o wzroście cen benzyny i wciąż słabnącym kursie rubla. Wzrastają też minimalnie ceny produktów spożywczych.

Jednak przeciętni Rosjanie twierdzą, że w związku z tym nie odczuwają pogorszenia warunków życia.

Bank centralny Rosji: sytuacja trudna, ale nie krytyczna

Gwałtowny spadek wartości rodzimej waluty zmusił w poniedziałek bank centralny Rosji do wydania oświadczenia, w którym uspokaja: gospodarcza sytuacja Rosji jest trudna, ale nie krytyczna.

Takie oświadczenie przekazała wiceprezes Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej Ksenia Judajewa. Jednocześnie wskazała, że konieczne są niestandardowe decyzje, które pomogą rosyjskiej gospodarce przejść na nowy model.

Rosji dają się we znaki sankcje i taniejąca ropa

Według Judajewej, na pogarszanie się stanu gospodarki wpływają: zachodnie sankcje, taniejąca ropa i ochłodzenie kontaktów międzynarodowych.

W jej ocenie, Rosja musi zdywersyfikować eksport i zastąpić części importowane, materiałami rodzimej produkcji.

Wiceszefowa Banku Centralnego przypomniała, że w ostatnich badaniach sondażowych, rosyjscy przedsiębiorcy stwierdzili, że „z optymizmem patrzą w przyszłość”.

Rubel: historia upadku

Spadek wartości rubla rozpoczął się w marcu, po aneksji przez Rosję Półwyspu Krymskiego. Jednak wtedy obniżenie wartości było minimalne. zaczęło się pogłębiać, gdy bank centralny Rosji ogłosił, że przyspiesza uwolnienie rubla i przestaje jego obrony w koszyku z euro i dolara. Decyzja zapadła po tym, gdy wielomiliardowe interwencje nie przynosiły rezultatu.

30 mld dol. na obronę rubla nie pomogło. Kurs nadal spada

Źrodło: News Channel"24"/x-news

Po tym, gdy w sierpniu Rosja nałożyła embargo na żywność z krajów Unii Europejskiej, a na światowych giełdach zaczęły spadać ceny ropy, rubel gwałtownie zaczął tracić na wartości.

W listopadzie kurs rubla do euro i dolara notował historyczne minimum. Dziś nadal traci i obecna przecena bezpośrednio związana jest ze spadkiem cen ropy.

OPEC nie zmniejszy wydobycia ropy. "Paliwo może być tańsze nawet o dwadzieścia kilka groszy"

Źródło: Agencja TVN24/x-news

Ropa naftowa mocno tanieje po decyzji OPEC >>>

Rosyjski budżet w ostatnich latach przywiązany był do ceny tego surowca energetycznego na poziomie 98 - 108 dolarów za baryłkę.

Tymczasem 12 krajów zrzeszonych w OPEC podjęło w ostatni czwartek decyzję o utrzymaniu produkcji surowca na dotychczasowym poziomie, czyli 30 mln baryłek dziennie.

IAR/PAP, awi