Dwójka
Bartosz Chmielewski
07.02.2013
Miasto umarłych w 3D. Po co to wszystko?
Rzeczywistość wirtualna lubi odtwarzać miasta. Widzimy to w grach, których uczestnik organizuje życie metropolii, znajdujemy to również w komputerowych rekonstrukcjach. Wśród tych ostatnich wyróżnia się ta o niepowstałej Warszawie.
Wartopia Aleksandry Polisiewiczmat. prasowe
Posłuchaj
-
Wirtualne miasta przechodzą do realu
Czytaj także
Gościem Dwójkowej "Kulturyw wielkim mieście" była Aleksandra Polisiewicz - autorka Wartopii. Praca, o której opowiadała artystka, to symulacja idealnego miasta, wizja Warszawy, jaka miała powstać na miejscu tej istniejącej. Na podstawie odnalezionych oryginalnych faszystowskich i stalinowskich planów przebudowy Warszawy Aleksandra Polisiewicz stworzyła swoją wizję nie-ludzkiego miasta. - Wartopia jest pozbawiona ludzi, ponieważ jest to właściwie grobowiec. Ci, którzy zamieszkiwali te tereny, mieli w planach zostać zgładzeni – mówiła artystka.
Jakie możliwości daje taka wirtualna rekonstrukcja miejskiej rzeczywistości? W jakim celu stawia się te widmowe miasta? Czy zdobywane przez użytkowników programów/gier symulujących "zarządzanie miastem" doświadczenie pozwala lepiej rozumieć problemy wielkich aglomeracji? Jak wykorzystać pomysły graczy w rzeczywistości?
Zapraszamy do wysłuchania obszernych fragmentów audycji, którą prowadził Adam Suprynowicz.