Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
migrator migrator 22.10.2007

Musica humana: John Dunstable i muzyka angielska

"To wydaje się być nowa sztuka, której korzenie i pochodzenie mieszczą się pośród Anglików, wśród których Dunstable jest primus inter pares" - pisał wybitny XV wieczny teoretyk Johannes Tinctoris.
To nie był jedyny głos, poświadczający istotny wpływ muzyki angielskiej na tę z kontynentu. Okoliczności po temu były wyjątkowe: w wyniku wznowionych w 1415 r. działań Wojny stuletniej Anglicy zajęli spory obszar Francji, w Paryżu rządził John of Bedford, brat króla Anglii. Miał ze sobą swoją świtę, w której byli także muzycy (zapewne także - John Dunstable, osobistość wybitna, wielki erudyta, parający się także matematyką i astronomią). Istotnie, muzyka angielska tego czasu znana jest na kontynencie (o czym świadczą liczne rękopisy) i fascynuje młodych kompozytorów, zwłaszcza burgundzkich. Przy całej znajomości skomplikowanego kontrapunktu francuskiego, mistrzowie angielscy pisali muzykę o miękkim, konsonansowym brzmieniu, tworzacą klimat nowego liryzmu. Mieli też pewne oryginalne pomysły w zakresie motetu, sięgali po całościowy cykl mszalny, ich długie, melizmatyczne melodie, rozwijały się spokojnie, unoszone prądem rytmiki nie narzucającej się. Ten styl dziś naukowcy określają często jako "pankonsonansowy", tyle w nim eufonii, miękkości i spokoju. Muzyki tej posłuchamy w świetnych nagraniach brytyjskich zespołów: Hilliard Ensemble i Orlando Consort.
Zaprasza Ewa Obniska