Dwójka
Jacek Puciato
01.10.2010
Świadek wojny i trudnego pokoju
Wspomnienia Jerzego Wielebnowskiego – uchodźcy, którego wojenna zawierucha zawiodła aż do Afryki.
Polscy policjanci i cywile aresztowani przez Armię Czerwoną, 1939 r.źr. Wikipedia
Posłuchaj
-
Gawęda pierwsza o roku 1940, kiedy to Jerzy Wielebnowski wraz z rodzeństwem i matką został wywieziony w głąb Związku Radzieckiego...
-
Druga gawęda o życiu i edukacji na zesłaniu w Kazachstanie oraz o ucieczce do Armii Andersa
-
Gawęda trzecia o podróży z Kazachstanu do Afryki, którą Jerzy Wielebnowski odbył wraz z rodziną i tysiącami innych polskich uchodźców w roku 1942
-
Jerzy Wielebnowski wspomina swój pobyt w polskim obozie dla uchodźców w Afryce
-
Gawęda piąta i ostatnia: przyjazd z afrykańskiego obozu dla uchodźców oraz lata powojenne spędzone w Polsce Ludowej
Czytaj także
W tym tygodniu bohaterem "Zapisków ze współczesności" jest Jerzy Wielebnowski – urodzony w 1930 r. na Wołyniu syn legionisty, oficera policji (więźnia obozu w Ostaszkowie, pogrzebanego w Miednoje), w 1940 r. wywieziony z trójką rodzeństwa i matką w głąb Związku Radzieckiego. W 1942 r. wszystkim udało się dotrzeć do powstającego Korpusu gen. Andersa, a następnie wraz z tysiącami polskich uchodźców cała rodzina trafiła do Afryki.
Po wojnie Jerzy Wielebnowski przyjechał do Polski. Ukrywając pochodzenie, ukończył architekturę na Politechnice Gdańskiej i osiedlił się w Olsztynie, gdzie mieszka do dziś.
Audycję przygotowała Justyna Piernik.