Prezes PZPN - Grzegorz Lato i sekretarz generalny związku - Zdzisław Kręcina przyjechali do Poznania by sprawdzić, czy tamtejszy obiekt nadaje się do organizacji takiego spotkania.
Przeszkody są bowiem dwie. Pierwsza to remont ulicy Bułgarskiej, który utrudnia dojazd na stadion, a zakończy dopiero w październiku. Druga przeszkoda to wymiana murawy po sierpniowych zawodach motocrossowych.
Trawa miała być gotowa do użytku dopiero od czwartego września, ale dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji - Ryszard Żukowski zapewnił już wcześniej, że jeżeli mecz z Meksykiem miałby się odbyć 2 września, to murawa będzie gotowa w tym terminie.
Lato i Kręcina spotkają się dziś także z prezydentem miasta Ryszardem Grobelnym. Jeżeli usłyszą jasne deklaracje o zapewnieniu bezpieczeństwa wokół i na stadionie, to prawdopodobnie ugościmy Meksykanów przy ulicy Bułgarskiej.
Ostateczną decyzję podejmie komisja ds. nagłych PZPN, ale być może jutro przed odlotem do Warszawy Grzegorz Lato zdradzi, czy Poznań to dobre miejsce na mecz Polska - Meksyk.
man