Wynalazca "UFO", który... nie wrócił na Ziemię
- W latach 20.-30. ubiegłego stulecia Max Valier uznał, że skoro napęd rakietowy tak skutecznie zastosować można w rakietach, to dlaczego nie miałby on sprawdzić się mniejszych pojazdach. Wówczas duże odległości można byłoby przelatywać na przykład samochodem i byłoby to rozwiązanie dostępne dla wszystkich - opowiadał Jerzy Lemański z Muzeum Techniki. Przyznał, że Valier, w przeciwieństwie do innych wynalazców, którzy ginęli w swoich skonstruowanych już urządzeniach, sam swojego wynalazku nigdy nie zbudował do końca. - Sposób wytwarzania paliwa rakietowego jest zupełnie inny niż tego do silników spalinowych. Valier zginął więc podczas kolejnych prób wytwarzania go: zabił go wybuch - tłumaczył ekspert.
Dlaczego jego wynalazek, zdaniem Lemańskiego, nie miał żadnych szans, by skutecznie przemieścić się z jednego miejsca do drugiego? Zapraszamy do wysłuchania nagrania materiału reporterskiego Mateusza Kulika.