Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 02.07.2020

Mikroplastik jest wszędzie. Spada na nas wraz z deszczem

Mikroplastik możemy znaleźć praktycznie wszędzie na świecie - nawet tam, gdzie nie sięga działalność człowieka. - Miejsca, w których nie znaleziono jeszcze mikroplastiku na Ziemi po prostu są za słabo zbadane - mówi Weronika Michalak z HEAL Polska.

shutterstock maski maseczki morze ocean ekologia 1200.jpg
"Covidowe odpadki" nowym zagrożeniem dla Ziemi

Na rezerwaty przyrody w USA w raz z deszczem spadają rokrocznie miliony cząsteczek mikroplastiku - alarmują amerykańscy naukowcy. Przez 14 miesięcy zbierali oni próbki wody deszczowej i powietrza na terenie 11 parków w Stanach Zjednoczonych, m.in. w Wielkim Kanionie. Analizując je doszli oni do wniosku, że każdego roku na obszary chronione wraz z deszczem spada równowartość 300 mln plastikowych butelek. Okazuje się, że im wyżej znajdował się badany teren, tym mikroplastiku było więcej, co oznacza, że jest on także przenoszony przez wiatr. 

Posłuchaj
03:48 2020_07_02-07-16-38_CZWÓRKA Pierwsze słyszę.mp3 Mikroplastik zalewa Ziemię - jak możemy z tym walczyć? (Pierwsze słyszę/Czwórka) 

pompeje 1200.jpg
Recykling w starożytności. Segreguj śmieci jak Rzymianie

- Mikroplastik jak wszelkie inne zanieczyszczenia nie zna granic i nie rozróżnia obszarów miejskich od naturalnych - mówi Weronika Michalak z HEAL Polska, międzynarodowej organizacji, analizującej wpływ środowiska na zdrowie obywateli Unii Europejskiej. I choć wciąż nie wiadomo, jakie mogą być długofalowe konsekwencje takiego stanu rzeczy dla środowiska naturalnego, wiemy, że mikroplastik kumuluje się w organizmach dzikich zwierząt, obojętne na jego obecność nie są także rośliny, m.in. drzewa.

Czytaj także: 

- Cząsteczki mikroplastiku znaleziono jednak także nawet na dnie Rowu Mariańskiego. To przerażające, bo możemy stwierdzić z całą pewnością, że jest on już właściwie wszędzie - mówiła Weronika Michalak. - Dostaje się też m.in. do rzek. Dziś już widzimy, że tamtejsze rośliny obumierają, co sprawia, że funkcjonowanie ekosystemu jest już zaburzone. 

Usiłowano także ustalić pochodzenie znalezionego mikroplastiku. Okazało się, że 35 proc. proc. tej substancji pochodzi m.in. z odzieży, dywanów i innych tekstyliów - wyliczyli z kolei brytyjscy badacze. - To mikrowłókna syntetyczne pochodzące z przemysłu odzieżowego, w których wyróżniamy głównie akryl, poliester czy nylon - mówiła Weronika Michalak. - Cząsteczki są na tyle małe, że nie filtrują ich urządzenia piorące czy suszące. 

ZOBACZ WIĘCEJ Zrównoważony recykling ubrań - jak to robić dobrze?

I jak tłumaczyła, to ogromny problem w skali światowego środowiska. - Trzeba szukać rozwiązań globalnych, ale też działać lokalnie. Każdy z nas powinien podejmować świadome wybory każdego dnia, co pozwoli ograniczyć negatywny wpływ środowiskowy - mówiła ekspert.

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał przygotowała: Martyna Ogonek

Data emisji: 02.07.2020

Godzina emisji: 7.17

kd/kul