Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 24.02.2014

Andrzej Ziemiański: Achaja miała być opowiadaniem

Na półki księgarń trafia trzeci tom powieści "Pomnik Cesarzowej Achai". Autor przyznaje, że niedługo skończy pisać czwarty tom, zdradza też, że wiele inspiracji czerpie ze swoich snów.
Andrzej ZiemiańskiAndrzej ZiemiańskiWojciech Kusiński
Posłuchaj
  • Andrzej Ziemiański opowiada o świecie ze swych powieści o losach cesarzowej Achai (Czwórka/Stacja Kultura)
Czytaj także

Andrzej Ziemiański opowieść o Achai tworzył bardzo długo. Blisko 10 lat opisywał jej losy i przechowywał w szufladzie. Co zadziwiające, autor nie prowadzi żadnego notesu, który pomaga mu poruszać się po stworzonym świecie. - Wszystkie moje notatki na temat Achai to dwie strony w małym notesie, to głównie spis nazwisk i imion własnych, a także krain geograficznych - zdradza autor.

okładka
okładka książki

"Pomnik Cesarzowej Achai. Tom III" to opowieść o czasach bardzo odległych, akcja książki toczy się tysiąc lat po wydarzeniach opisanych w "Achai". Świat, do którego zabiera nas autor, wzorowany jest na czasach rzymskich i starożytnej Grecji.

- W tym świecie warunki są ekstremalne. Dzieją się tam różne rzeczy, dochodzi do połączenia dwóch światów: tego racjonalnego, świata cywilizacji i technologii, i tego magicznego, świata czarów, zdarzeń możliwych do przewidzenia tylko przez czarowników - wyjaśnia gość "Stacji Kultura".
W powieściach Andrzeja Ziemiańskiego pojawia się też Rzeczpospolita. Dla autora naturalnym jest, że pisze o Polakach, bo to coś na czym się zna. - Gdybym pisał o Amerykanach byłbym nieautentyczny - zdradza.
Gość Czwórki nauczył się świadomie śnić, zdawać sobie sprawę, że w wybranym momencie znajduje się we śnie. Dzięki temu wiele inspiracji udaje mu się czerpać ze świata sennych mar.

(pj/kul)