Mari Jungstedt napisała serię kryminałów, której początkiem była powieść "Niewidzialny" z 2003 roku. Głównym bohaterem już siedmiu jej książek jest inspektor Anders Knutas.
- Już od dziecka marzyłam, by pisać książki. Zawsze bardzo dużo czytałam. Kiedy dostałam się na studia dziennikarskie, byłam pewna, że moja przyszłość będzie związana z dziennikarstwem, ale z tym pisanym. Zaraz po ukończeniu studiów dostałam jednak pracę w telewizji – mówi. – Któregoś dnia postanowiłam zrealizować swoje marzenie. Zaczęłam pisać pierwszą powieść. To było jak przyciśnięcie czarodziejskiego guzika. Słowa zaczęły płynąć same.
Autorka mówi o swoich książkach, że nie są kryminałami, a dramatami psychologicznymi. – Rzeczywiście bardzo dużo dowiadujemy się o bohaterach, a konstrukcja powieści jest nietypowa. W ostatniej książce "Podwójna cisza", o tym, że ktoś zginął, dowiadujemy się w okolicy setnej strony - podkreśla reporterka Czwórki Olga Mickiewicz.
- Fenomen szwedzkich kryminałów bierze się z naszych tradycji literackich. W latach 60. dużą popularność zdobyły kryminały, w których autorzy sporo miejsca poświęcali na krytykę społeczną. Ta krytyka stała się charakterystycznym elementem szwedzkich kryminałów – podkreśla pisarka.
Więcej o książkach Marii Jungstedt dowiedzieć się można słuchając dźwięku audycji.
pg