Warszawka i Skiroławki, czyli powieść nieobyczajna

- Warszawa, a właściwie "warszawka" to główna bohaterka powieści Leopolda Tyrmanda - opowiada Sylwia Stano. - A że autor był częścią tego świata, czytelnicy otrzymali prawdziwą kronikę życia towarzystkiego i uczuciowego tamtych lat. Co więcej, w powieści pojawiły się prawdziwe postaci, tylko ze zmienionymi nazwiskami.

Kiedy tylko w wydawnictwie zorientowano się, że to nie jest literacka fikcja, aby uniknąć skandalu odmówiono publikacji powieści. Chodziło o to, że książka, bez pardonu obnaża małostkowość, cynizm, konformizm i brak jasnych zasad moralnych "warszawki" lat 1946 – 1960. Po wielu latach lektura "Życia towarzyskiego i uczuciowego" nie przypomina już zgadywanki "kto jest kim", ale z dużym prawdopodobieństwem mozna powiedzieć, kto był pierwowzorem jednego z dwóch głównych bohaterów.  

- Mikołaj Plank to alter ego Tyrmand - wyjaśnia gość "Stacji Kultury". - Sugeruje to jego zamiłowanie do muzyki jazzowej i niekonwencjonalnych strojów. W tym znaku firmowego Tyrmanda, czyli kolorowych skarpetek.

Nie mniej kontrowersji wzbudził ceniony autor książek dla młodzieży, w tym serii przygód Pana Samochodzika,  publikując powieść erotyczną "Raz w roku w Skiroławkach". Dwutomowe wydawnictwo po raz pierwszy ukazało się w 1983 roku, a pierwowzorem tytułowej wsi był Jerzwład na Mazurach.

- Książka ukazała się w dwustu tysiącach egzemplarzy, co nawet dziś robi wrażenie na wydawcach - mówi doradca czytelniczy w Bibliocreatio. - Przed bibliotekami ustawiały się kolejki, bo Polacy zaczytywali się w tej historii jednego roku z życia mieszkańców i letników małej mazurskiej wsi.

W jaki sposób Nienacki zbulwersował opinię publiczna i co się działo z "Życiem towarzyskim i uczuciowym" dowiesz się słuchając całej rozmowy z Sylwią Stano z Bibliocreatio.

kul