Dennis Wojda urodził się w piątek 13 marca o 15:35. Od marca 2010 roku codziennie publikował na blogu kolejny kadr komiksu.
- Ja w tej książce nic nie mówię, ale jak jestem w brzuchu mojej mamy to rozmyślam i opowiadam o różnych rzeczach, przeżywam to, co się dzieje na zewnątrz - mówi autor komiksu. - W dni 37 urodzin, spontanicznie postanowiem, że muszę zrobić własny komiks, wcześniej pisałem scenariusze dla innych rysowników. Zdecydowałem się na typowo blogowy pomysł - wyjaśnia.
Dennis zaplanował, że przez rok i 1 dzień, codziennie będzie umieszczał na swym blogu 1 kadr. W połowie projektu zgłosił się do niego wydawca, który zaoferował wydanie bloga w wersji papierowej. Postawił jeden warunek, książka musi być dłuższa. Dennis podjął wyzwanie i prowadził bloga przez 566 dni.
- Wszystkie osoby z tego komiksu żyją, albo żyły, większość faktów jest prawdziwa, niektóre dopełniłem - przyznaje autor, zdradza też, że w rozmowach z jego rodzicami temat książki 566 kadrów nie jest poruszany.
(pj)