Europa rozpoczyna nową erę badań Marsa. Sonda ExoMars2016, owoc współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej i jej rosyjskiej odpowiedniczki Roskosmos, przemierzająca od marca Układ Słoneczny miała za zadanie wylądować na powierzchni Czerwonej Planety.
Lądownik Schiaparelli miał przetestować szereg technologii, które będą niezbędne do umieszczenia tam w 2020 roku europejskiego łazika- to rodzaj sondy kosmicznej, posiadający możliwość poruszania się po powierzchni obiektu, na którym wylądował.
Do tej pory jednak nie wiadomo co się stało z lądownikiem. Kontakt ze statkiem utracono w środę podczas lądowania; sygnału do tej pory nie odzyskano.
– Ten lądownik miał na celu przetestowanie technologii lądowania, a więc sprawdzenie, czy to, co naukowcy wymyślili, działa. Miał też sprawdzić, czy to lądowanie pozawala w sposób bezpieczny umieścić jakiś ładunek na Marsie – powiedział Karol Wójcicki.
Lądownik ma wykonać dodatkowo kilka pomiarów meteorologicznych - analizę prędkości wiatru, wilgotność, ciśnienie i temperaturę na Marsie, a także uzyskać pierwsze pomiary pola elektrycznego na jego powierzchni. Te dane mogą pomóc w wyjaśnieniu, jak powstają marsjańskie burze pyłowe.
O szczegółach w całym programie.
Gospodarzem audycji był Artur Wolski.
Polskie Radio 24/dds
___________________
Data emisji: 20.10.2016
Godzina emisji: 11.45