Zdaniem Michała Wróblewskiego, pod pręgierz zostali wzięci znani prezydenci miast, wśród nich wielu polityków Platformy Obywatelskiej. – Z momentem objęcia funkcji prokuratora generalnego przez Zbigniewa Ziobrę, PiS otrzymało dostęp do wszystkich dokumentów. Opozycja ma taki argument w ręce, że to są ataki polityczne, może dawać odpór zarzutom – wskazywał.
Wojciech Wybranowski podkreślał, że „tam, gdzie są największe pieniądze, rządzi PO albo PSL”. – Trudno nie kontrolować prezydentów miast i radnych tylko dlatego, że stoją tam osoby z opozycji – mówił. Dodał również, że już w poprzednich latach „kilku prominentnych samorządowców usłyszało zarzuty korupcyjne”. – PO ma problem ze swoimi samorządowcami – zaznaczył. Wyraził nadzieję, że wszystkie postępowania jak najszybciej trafią do sądów.
Michał Wróblewski odniósł się także do historii CBA. Wskazywał, że jeszcze 10 lat temu instytucja „prowadziła działalność medialną”, natomiast dziś „rzeczy dzieją się po cichu”. – Tu jest rola Mariusza Kamińskiego – dodał. Wyjaśniał, że PiS zdaje sobie sprawę, że „pokazanie ludzi wyprowadzanych w kajdankach odniosłoby odwrotny skutek do zamierzonego”. – Celem jest obliczone na dłuższą metę grillowanie, straty wizerunkowe PO - stwierdził Wróblewski.
Wojciech Wybranowski ocenił natomiast, że „CBA jest jedną z najlepszych instytucji państwa polskiego, jakie udało się stworzyć w ostatnich latach, najbardziej potrzebną i skuteczną”. – Poziom korupcji w Polsce spadł. Część ludzi się boi brać w łapę – podsumował.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Joanna Miziołek.
Polskie Radio 24/ip
Powiedzmy to sobie jasno w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 28.11.2016
Godzina emisji: 19:15