Jak wyjaśniał ks. Dariusz Bala, Wigilia to szczególny dzień. Łacińskie słowo vigilio oznacza "nie spać, być ostrożnym". – W rozumieniu chrześcijańskim oznacza więc dzień, gdy przygotowujemy się, czuwamy. Zazwyczaj w Wigilię obowiązywał post. Zachowała zatem swój pierwotny charakter – mówił. Dodał, że świętowanie Bożego Narodzenia wiąże się jednak przede wszystkim z narodzinami Chrystusa. – Bez tego wszystkie tradycje byłyby puste.
Do najważniejszych zwyczajów wigilijnych należy wkładanie sianka pod obrus. Przypomina ono ubogą stajenkę betlejemską. Zapala się również świece, symbol Chrystusa, światłości świata. Wieczerzę rozpoczyna się wraz z pierwszą gwiazdką, na pamiątkę Gwiazdy Betlejemskiej. Dzielenie się opłatkiem, to pozostałość starochrześcijańskich chlebów ofiarnych, znak jedności i miłości. Choinka, która przywędrowała z Niemiec, to symbol drzewa życia.
W wielu domach pozostawia się przy stole puste miejsce, dla "niespodziewanego gościa". – Ten talerz, to znak pamięci, który przez lata był obecny w polskiej tradycji. O tych, którzy powinni z nami być, ale nie ma. Bo poszli na wojnę, do powstania, bo wywieziono ich na Sybir, gdzieś tam walczą o Polskę. Znak pamięci, który był znakiem wiary, że ich nieobecność jest uzasadniona i wiary, że gdzieś tam ktoś zaprosił ich do stołu – mówiła Barbara Sułek-Kowalska.
Gościem programu był również franciszkanin, o. Jan Maria Szewek, który mówił o świętowaniu Bożego Narodzenia w Krakowie. O kolędach opowiadał natomiast Marcin Pospieszalski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był o. Krzysztof Ołdakowski.
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 24.12.2016
Godzina emisji: 16:33