Gość podkreślił, że zdziwiłby się, gdyby Rosjanie chowali Polaków w sposób normalny. – Dla mnie było jasne od samego początku, że najchętniej wrzuciliby wszystkich do jednego dołu i zasypali wapnem – mówił. Dodał, że musimy być przygotowani na wszystko, najgorszy wariant w każdej sprawie, związanej z Rosją.
Według dra Targalskiego, Ewa Kopacz i Donald Tusk otrzymali zadanie, by współpracować z Federacją Rosyjską. – Oni mieli jasny rozkaz z Berlina – wyjaśniał.
Zdaniem gościa, sytuacji należy nadać rozgłos i wykorzystać w walce informacyjnej z Rosją. – Tu chodzi o cel strategiczny, jest nim pokazanie społeczeństwom zachodnim, do czego zdolna jest Rosja. Czy my będziemy cały czas udawali, że chcemy mieć z bandytami dobre stosunki, bo tak wypada, bo tak sobie życzą ci, którzy nas szantażują na każdym kroku w UE, czy przeciwnie, powiemy: nie, my z bandytami dobrych stosunków mieć nie chcemy – zaznaczył.
Dr Targalski odniósł się również do sobotniego zamachu w Londynie i zapewnień Rosji, że jest gotowa współpracować w walce z terroryzmem. Tłumaczył, że to jedna z metod wojny informacyjnej. – Chodzi o to, by pod pretekstem wspólnej walki z terroryzmem dogadać się z zachodem naszym kosztem. Trzeba pokazać, że za ten terror częściowo jest odpowiedzialna Rosja – wskazywał. W jego ocenie to, co dzieje się w Syrii, wojna, którą prowadzi Rosja, sprzyja emigracji. – Taktyka Kremla polega na tym, by infiltrować środowisko islamistyczne i nim sterować. Z drugiej strony głosi się oficjalnie, jakim to wielkim przeciwnikiem ISIS jest Rosja – przekonywał.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/ip
______________________
Data emisji: 06.06.2017
Godzina emisji: 06:45