Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 21.11.2017

„Nie można dopuszczać do tego, by hasła nazistowskie wchodziły do debaty publicznej”

- Bardzo ucieszyło mnie i pozytywnie zaskoczyło to, jak wiele osób kojarzonych z prawą stroną sceny politycznej z powagą potraktowało wydarzenia na tegorocznym Marszu Niepodległości. Wychodzi to poza logikę plemiennego sporu, która dominuje w naszych mediach – powiedział w Debacie Poranka Adam Ostolski z Krytyki Politycznej. O wszczęciu przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście śledztwa ws. propagowania faszyzmu lub nawoływania do nienawiści podczas Marszu Niepodległości mówili także publicysta Marek Król i Jacek Liziniewicz z Gazety Polskiej Codziennie.
Protest przeciwko faszyzmowi, rasizmowi, antysemityzmowi i ksenofobii, zorganizowany pod hasłem Faszyzm nie przejdzie odbył się na placu przed dworcem głównym we Wrocławiu,Protest przeciwko faszyzmowi, rasizmowi, antysemityzmowi i ksenofobii, zorganizowany pod hasłem „Faszyzm nie przejdzie” odbył się na placu przed dworcem głównym we Wrocławiu, PAP/Maciej Kulczyński

W sprawie kontrowersyjnych napisów podczas Marszu Niepodległości głos zabrali przedstawiciele polskiego rządu, którzy potępili zachowania rasistowskie, antysemickie i ksenofobiczne, a także zwrócili uwagę, że były to incydentalne przypadki. Specjalny komunikat wydało m.in. ministerstwo spraw zagranicznych.

Jak podkreślił Marek Król, „to poważna sprawa jeśli pojawiły się takie transparenty i należy wszcząć śledztwo”. Dodał, że zgadza się ze słowami ministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego, który powiedział, że „policja nie jest od cenzurowania, ale dokumentowania, zaś od działań jest prokuratura”.

- Pojawiły się oczekiwania, że policja powinna natychmiast aresztować te niesłuszne napisy. To paranoja. Zjawiska nazizmu są tak marginalne w Polsce, że poświęcamy temu zbyt dużo czasu – stwierdził Król.


Marek Król (P) i Jacek Liziniewicz (L), foto: PR24
Marek Król (P) i Jacek Liziniewicz (L), foto: PR24

Z kolei Adama Ostolskiego pozytywnie zaskoczyło to, że „obok głosów, które próbują bagatelizować, relatywizować i umniejszać wagę problemu, pojawiły się też głosy - chyba po raz pierwszy tak wyraźne w polskiej debacie publicznej - które ten problem doceniły”.

- Żałuję jednak, że policja nie zareagowała od razu. Wiemy z marszów opozycyjnych, zwłaszcza protestów ruchu kobiecego, że policja potrafi reagować na miejscu jeśli widzi transparent, który w jej odczuciu narusza obowiązujące prawo. Cieszę się jednak, że prokuratura podjęła tę sprawę. Będę szczęśliwym obywatelem wiedząc, że brak przyzwolenia na hasła faszystowskie, nazistowskie będzie poza politycznym sporem – mówił Ostolski.

Także zdaniem Jacka Liziniewicza, decyzja o wszczęciu przez prokuraturę śledztwa jest dobrą decyzją. - Należy szukać, potępiać i nie dopuszczać do tego, by hasła nazistowskie wchodziły do debaty publicznej. Wydaje mi się, że mamy dość jasno opisane to w prawie. Jest zakaz propagowania faszyzmu, komunizmu i tym bardziej nazizmu – tłumaczył gość.

Śledztwo zostało wszczęte na podstawie artykułu 256 paragraf 1 Kodeksu karnego, który brzmi: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada. Hasło tegorocznej edycji brzmiało „My chcemy Boga”. W wydarzeniu, według szacunków policji, wzięło udział 60 tysięcy osób. Maszerujący oprócz biało-czerwonych opasek i flag oraz emblematów Polski Walczącej, nieśli również transparenty. Na niektórych - na co zwracały uwagę  media - pojawiły się hasła rasistowskie.

W audycji mowa była także o wycince w Puszczy Białowieskiej. W poniedziałek Komisja Europejska ponownie ostrzegła Polskę przed karami za załamanie zakazu wycinki w wysokości 100 tys. euro za dzień.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/pr

Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

___________________

Data emisji: 21.11.17

Godzina emisji: 8:06