Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 19.11.2017

"UE nie powinna się wtrącać w wewnętrzne sprawy suwerennego kraju"

- Był to wyreżyserowany spektakl, który miał na celu zaszkodzenie polskiemu rządowi, a tylko umocnił jego poparcie – powiedział Oskar Kida (Młodzi dla Wolności - Janusza Korwin Mikke) mówiąc o debacie w Parlamencie Europejskim na temat Polski. W Młodej Audycji Politycznej komentarze: Michała Szpadrowskiego (Forum Młodych PiS), Daniela Witowskiego (Klub Młodych Kukiz 15), Michała Jurka (Stowarzyszenie Młodzi Demokraci PO) oraz Rafała Kuźmickiego (Młodzi Nowocześni – Nowoczesna).
W Parlamencie Europejskim padły słowa o neonazistach i faszystach maszerujących ulicami Warszawy,W Parlamencie Europejskim padły słowa o neonazistach i faszystach maszerujących ulicami Warszawy,Reporters / Andrieu/REPORTER/EASTNEWS

Jak podkreślił Michał Szpadrowski, podczas debaty w Parlamencie Europejskim padły słowa o neonazistach i faszystach maszerujących ulicami Warszawy, które nigdy nie powinny paść. - Smuci przy tym postawa PO, która przyłącza się do tego – dodał gość audycji. – Namawiam do tego, aby osoby, które poczuły się urażone tymi słowami, dochodziły swoich praw, ponieważ nie może być tak, że dziesiątki tysięcy polskich patriotów jest nazywanych faszystami – zauważał Szpadrowski.

Michał Jurek zaznaczył jednak, że tematem rezolucji było działanie polskiego rządu, który poprzez wymianę kadr chce upolitycznić sądy. - Marsze były tylko pretekstem dla PiS do wyjścia z sali obrad – powiedział gość audycji i dodał, że w polityce wspólnotowej powinniśmy ostrożnie podchodzić do rezolucji wzywających Polskę do czegokolwiek. - Nie zmienia to jednak faktu, że PiS łamie prawo i upartyjnia sądy – podkreślił przedstawiciel Stowarzyszenia Młodych Demokraci PO.

Jak zauważył z kolei Rafał Kuźmicki, jesteśmy częścią Parlamentu Europejskiego.- Ignorując taką debatę, nie wyjaśniając swojej motywację do zmian i reform w kraju, rząd PiS daje pole do domysłów – stwierdził gość audycji i powiedział, że politycy nie wykorzystują szansy, aby bronić swojego zdania.

Zdaniem Oskara Kidy, cała ta debata to była jedna, wielka tragifarsa, która miała na celu zdyskredytować Polskę i polski rząd. Została jednak przeprowadzona tak nieudolnie, że przyniosła skutek odwrotny do zamierzonego. - Mówi się, że na Marszu Niepodległości maszerowało 60 tys. faszystów i neonazistów, a zupełnie przemilcza się fakt, że prawdziwi faszyści organizują sobie manifestacje w Berlinie z okazji 30. rocznicy śmierci Rudolfa Hessa. Tamto wydarzenie nie wywołało bowiem żadnej reakcji polityków Unii Europejskiej ani mediów – tłumaczył Kida. - Jestem przekonany, że wkrótce posypią się do prokuratury doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 129 Kodeksu Karnego, czyli tzw. zdrady dyplomatycznej przez europosłów PO – dodał przedstawiciel Młodych dla Wolności.

Daniel Witowski powiedział zaś, że istotne jest rozróżnienie zatroskania o sytuację Polski i zdradę jego interesu. – Jeżeli przenosimy takie sprawy na forum międzynarodowe i dajemy się ponieść fantazji europarlamentarzystów, którzy są związani z obozem lewicy, to jest to zdrada i pomówienie państwa polskiego – tłumaczył gość audycji. - Są to dyfamacje pod adresem uczciwych ludzi, którzy przyszli na Marsz, aby świętować kolejną rocznicę odzyskania niepodległości.

Zdaniem Daniela Witowskiego, kiedy we Francji imigranci ścierają się z policją i dochodzi do użycia przemocy, w innych krajach policja usuwa manifestujących za pomocą pałek i gazu, my dyskutujmy o tym, czy w Polsce mamy renesans faszyzmu, a w całej hucpie uczestniczą posłowie partii, która rządziła Polską przez 8 lat – dodał Witowski.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Jan Białostocki

Polskie Radio 24/kawa

Więcej z cyklu Młoda audycja polityczna 

_______________________

Data emisji: 19.11.17

Godzina emisji: 10:10