Skripal – były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który w przeszłości był skazany w Rosji za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii – oraz towarzysząca mu córka Julia 4 marca trafili do szpitala w stanie krytycznym, gdy stracili przytomność w centrum handlowym w Salisbury na południowy zachód od Londynu.
W toku śledztwa, prowadzonego z udziałem m.in. policyjnych sił antyterrorystycznych i wojskowych ekspertów ds. broni chemicznej, odkryto, że Skripal i jego córka zostali zatruci produkowaną w Rosji bronią chemiczną typu Nowiczok. Obie ofiary pozostają w stanie krytycznym. W związku z wydarzeniem, premier Wielkiej Brytanii Theresa May zapowiedziała wydalenie z kraju 23 rosyjskich dyplomatów w ramach działań odwetowych po ataku na Skripala, który władze w Londynie przypisują Rosji.
– To nie pierwszy i nie ostatni kryzys – mówiła w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Bryc. – Nikt Rosjanom nie udowodnił jeszcze próby zabójstwa Skripala. To są bardziej lub mniej uzasadnione przypuszczenia – dodawała ekspertka, zaznaczając jednak, że wiele wskazuje na odpowiedzialność Rosjan. W opinii politolog, sam atak nie jest natomiast zaskoczeniem. – W sytuacji, kiedy Wielka Brytanii gości dużą społeczność Rosjan - biznesmenów, byłych i obecnych oligarchów, a także opozycjonistów - musi liczyć się z tym, że będzie dochodzić do tego typu sytuacji – komentowała dr Agnieszka Bryc.
Tymczasem, rządy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i USA w wydanym w czwartek wspólnym oświadczeniu potępiły atak na byłego rosyjskiego szpiega i współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala oraz wezwały Rosję do złożenia wyjaśnień ws. użycia broni chemicznej.
Jak wskazywał w Gorącym Temacie dr Kamil Zajączkowski, jeżeli to rzeczywiście Rosjanie dokonali ataku, jego celem mogło być „przetestowanie jedności Zachodu” – Pytanie, na ile solidarność z Wielką Brytanią będzie miała formę deklaratywną (…), a na ile praktyczną – mówił ekspert.
Zdaniem dra Bogdana Pliszki, nie należy spodziewać się tego, że atak na Skripala poniesie za sobą długofalowe konsekwencje. – Poczynając od czasów ZSRR, Moskwa prowadzi politykę, w ramach której po namierzeniu swojego byłego szpiega, który przeszedł na drugą stronę, bezceremonialnie go likwiduje – mówił gość PR24. – Reakcje na tego typu wydarzenia, poza stroną werbalną, nie są przesadnie mocne. Z reguły po jakimś czasie państwa zachodnie przechodzą nad sprawą do porządku dziennego – pointował dr Bogdan Pliszka.
Więcej w rozmowach z ekspertami.
Gospodarzem audycji była Małgorzata Łopińska.
Polskie Radio 24/PAP/zz
______________________
Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 15.03.18
Godzina emisji: 14.45; 15.10