Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 23.11.2021

Eksperci: zdrowe fundamenty gospodarki to szansa na dalsze wzrosty

Mamy zdrowy fundament gospodarki: przemysł, rozwijający się eksport, niskie bezrobocie, rosnące wynagrodzenia. Dlatego kolejne wzrosty dotyczące produkcji są nawet wyższe od oczekiwanych  - mówili goście audycji "Rządy pieniądza" Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, i Piotr Palutkiewicz, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.

Goście audycji odnieśli się m.in. do danych GUS o produkcji przemysłowej w październiku. Była ona wyższa o 7,8 proc. w porównaniu z październikiem 2020 r., natomiast w porównaniu z wrześniem tego roku wzrosła o 2,3 proc. W okresie styczeń - październik br. produkcja sprzedana przemysłu była o 14,9 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano spadek o 2,7 proc. Natomiat ceny produkcji sprzedanej w październiku 2021 r. wzrosły w stosunku do września o 1,8 proc., a w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku - o 11,8 proc.

 

 


Dane GUS powyżej oczekiwań

- Dane GUS okazały się wyższe od średnich oczekiwań rynkowych. To dobra wiadomość, mimo że wzrosty były niższe od danych za wrzesień. Tempo wzrostu produkcji przemysłowej jednak hamuje, choć cały czas pozostaje relatywnie wysokie. Dane z Europy za poprzednie miesiące pokazują, że Polska ze swoją wysoką dynamiką w przemyśle pozostaje jednym z krajów radzących sobie najlepiej. Jest wiele takich, które notują spadki produkcji przemysłowej. Nas ratuje to, że mamy różnorodny przemysł - argumentowała Monika Kurtek.

Porównała sytuację Polski do np. Słowacji, gdzie przemysł jest skoncentrowany na produkcji samochodów, do której w tej chwili brakuje części, co uniemożliwia tę produkcję. W efekcie fabryki są tam nawet zamykane.

- U nas produkcja samochodowa też spada, ale to tylko ok. 10 proc. naszego przemysłu. To na tyle niewielka część, że pozwala, aby pozostałe gałęzie nadrabiały, i to skutecznie, bo wzrost o 7,8 proc. to bardzo przyzwoity wynik. Może być tak, że w czwartym kwartale z powodu problemów globalnych czy rosnących cen energii czy pracy przemysł wyhamuje, ale jesteśmy w stanie wysoki poziom do końca roku utrzymać a w przyszły roku nawet przyśpieszyć - oceniła Monika Kurtek.

Są podstawy do dalszego wzrostu

Zdaniem Piotra Palutkiewicza mamy zdrowe fundamenty gospodarki: odbudowaną produkcją, wzrost PKB, bardzo niskie bezrobocie, wysoki wzrost płac, choć częściowo konsumowany przez inflację.

- Zagrożeniem dla tych fundamentów jest jednak niedobór surowców w światowej gospodarce czy wysoka, może nawet dwucyfrową w najbliższym kwartale, inflacja. Ona skonsumuje nie tylko wzrosty płac, ale też stabilność finansową Polaków. Kolejny element zagrożenia to reformy administracyjne, które nadchodzą, w tym rozwiązania z Polskiego Ładu - powiedział Piotr Palutkiewicz.


 

Goście "Rządów pieniądza" odnieśli się też do kwestii restrykcji dla osób niezaszczepionych i ich funkcjonowania na rynku pracy. Zgodnie stwierdzili, że pracodawca powinien mieć możliwość uzyskania wiedzy o tym, czy pracownicy się zaszczepili i w związku z tym odpowiedniej organizacji pracy, żeby takie osoby nie zagrażały pozostałym i pracownikom oraz klientom.

 

 


Posłuchaj
22:40 Monika Kurtek i Piotr Palutkiewicz omawiają obecną sytuację gospodarczą ( "Rządy Pieniądza" PR24) Monika Kurtek i Piotr Palutkiewicz omawiają obecną sytuację gospodarczą ("Rządy pieniądza" PR24)

 


PR24/Anna Grabowska/sw