Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Gabriela Skonieczna 05.07.2011

Parlament UE: Nie dla dalszej redukcji emisji CO2

Parlament Europejski odrzucił we wtorek rezolucję postulującą zwiększenie unijnego celu redukcji emisji CO2 z 20 do 30 proc. do 2020 r.
Parlament UE: Nie dla dalszej redukcji emisji CO2Glow Images/East News

Planom dalszej redukcji konsekwentnie sprzeciwia się też Polska tłumacząc, że uderzą one w jej gospodarkę, opartą w większości na węglu. Polscy europosłowie, komentując głosowanie podkreślali, że Unia jest podzielona w sprawie ambitniejszych celów, dlatego potrzebna jest szersza dyskusja, a sprzeciw Warszawy jest uzasadniony.

To tylko wygrana bitwa

To jest wygrana bitwa, ale nie cała wojna, bo debata będzie się w tej sprawie toczyć - powiedział Polskiemu Radiu europoseł Konrad Szymański i tłumaczył sprzeciw wobec ambitniejszych planów redukcji emisji CO2.

- Polski przemysł energochłonny: huty szkła, huty stali, cementownie, papiernie, a mamy ich więcej niż przeciętna w Unii, będzie płacił niewspółmiernie dużo za takie eksperymenty polityczne. To są powody, dla których Polska powinna włączyć czerwony alarm- dodał europoseł.

Konrad Szymański podkreślił też, że Unia nie powinna decydować się na bardziej ambitne cele, skoro reszta świata jeszcze tego nie zrobiła. Jego zdaniem taka decyzja może doprowadzić do przenoszenia produkcji poza granicę Wspólnoty.

Nie zmieniajmy zasad gry

Deputowany Bogusław Sonik podkreślił z kolei, że nie można zmieniać reguł w trakcie gry i skoro kilka lat temu ustalono 20-procentową redukcję emisji dwutlenku węgla do 2020 roku to powinna ona nadal obowiązywać. Wszelkie zmiany spowodują niepewność gospodarczą inwestorów, którzy decydując się na inwestycje uwzględniali w swoich planach konieczność redukcji - powiedział Polskiemu Radiu europoseł.

Stanowisko Parlamenty Europejskiego, który dziś odrzucił bardziej ambitne plany dotyczące ograniczenia emisji dwutlenku węgla, jest odmienne od opinii Komisji Europejskiej. Bruksela opowiada się za podwyższeniem redukcji emisji CO2 z 20 do 30 procent, choć jeszcze nie przedstawiła konkretnych propozycji w tej sprawie.

11 mld euro to niewiele?

Raport odrzucony przez europosłów wskazywał, że aby osiągnąć założone ograniczenie wzrostu temperatury do 2 stopni Celsjusza do 2020 r. nie wystarczy 20 proc. redukcji emisji w UE. - Koszty zaniechania działania (zwiększenia celu redukcji) są wyższe niż dodatkowe 11 mld euro wymagane by zwiększyć cel redukcji emisji gazów cieplarnianych do 30 proc. do 2020 r. - czytamy w tekście odrzuconej rezolucji.

Raport zauważa jednocześnie, że emisje UE to niewiele ponad 10 proc. emisji globalnych, więc wysiłki samej Unii w celu ograniczenia ocieplenia klimatu nie wystarczą.

Orędownikami zwiększenia celu redukcji emisji w UE są socjaliści i Zieloni.

gs