- Kurhanów mogło być więcej, ale część zapewne uległa zniszczeniu w czasie prac leśnych – wyjaśnia odkrywca Grzegorz Szalast, doktorant w Katedrze Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego.
Badacz wyróżnił 114 regularnych kopców tworzących trzy wyraźne skupiska. Ich wymiary mieszczą w granicach ok. 6-8 m średnicy oraz 0,4-0,7 m wysokości.
Lipcowe wykopaliska pod kierunkiem prof. Grzegorza Domańskiego potwierdziły, że kopce zostały uspane przez ludzi. - Niestety nie potrafimy nadal dokładnie określić czasu ich wzniesienia - mówi Szalast.
Dalsze analizy danych z lotniczego skaningu laserowego dla tego regionu przyniosły kolejne interesujące dla naukowców spostrzeżenia. Okazało się, że na drugim brzegu rzeki Iny, w odległości ok. 3 km, położone są znacznie większe kopce. Ich wymiary osiągają ok. 10-25 m średnicy a wysokość waha się od 3 do 5 m. - Być może zasadne jest powiązanie ich z doniesieniami Martina Wehrmanna - badacza historii Pomorza z 1894 roku, który pisał wówczas, iż pastor Juhr z Poczernina miał przekazać do zbiorów muzealnych naczynia ceramiczne pochodzące z okolicznych kurhanów z grobami w skupiskach kamiennych. Do dziś ich lokalizacja pozostawała nieznana – opowiada Szalast. Być może właśnie je odnaleziono.
(ew/PAP-Nauka w Polsce)