Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Marta Kwasnicka 08.11.2014

Islandzki wulkan dymi bardziej niż wszystkie kominy UE

Islandczycy mają coraz większe kłopoty z wulkanem Bardarbunga, który obudził się niespodziewanie do aktywności 28 sierpnia tego roku.
Islandzki wulkan dymi bardziej niż wszystkie kominy UEfot. PAP/EPA/EGILL ADALSTEINSSON

Specjaliści jednak nie obawiają się jego gwałtownej erupcji, ponieważ ostania miała miejsce w 1910 roku. Natomiast od lata notuje się średnio dziennie ponad sto podziemnych wstrząsów, a z krateru wydobywa się lawa. Bardarbunga każdego dnia emituje do atmosfery dwa razy więcej dwutlenku siarki, niż wszystkie kominy państw Unii Europejskiej.

Skutki tego zaczynają już poważnie odczuwać mieszkańcy całej Islandii. W części jej wschodnich rejonów z powodu stężenia toksycznych gazów wulkanicznych zakazuje się np. dzieciom przebywania na otwartej przestrzeni. Mieszkańcy położonego w odległości ponad 200 km stołecznego Reykjaviku coraz częściej narzekają na bóle głowy. Media donoszą, że o 20 procent w całym kraju wzrosła sprzedaż lekarstw przeciwko astmie i chorobom dróg oddechowych.

Rosną też koszty nadzorowania wulkanu. Zaangażowane w to jest kilkaset osób: naukowców, załóg helikopterów, policjantów, ratowników i członków obrony cywilnej. Bardarbunga wznosi się na wysokości 2010 m n.p.m., co czyni wulkan drugą pod względem wysokości górą w Islandii.

(IAR)