Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Marta Kwasnicka 22.01.2011

Niedoszła guwernantka z dwoma Noblami

Wkład Marii Skłodowskiej-Curie w odkrycie radu polegał na czymś więcej, niż - jak niektórzy chcą myśleć - na parzeniu mężowi herbaty.
Fragment plakatu obchodów Międzynarodowego Roku Chemii i Roku Marii Skłodowskiej-CurieFragment plakatu obchodów Międzynarodowego Roku Chemii i Roku Marii Skłodowskiej-Curiefot. muzeum.if.pw.edu.pl

Sejm RP w grudniu minionego roku przyjął uchwałę o ustanowieniu roku 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie. Dokładnie 100 lat temu odebrała swoją drugą Nagrodę Nobla.

Jej mama prowadziła pensję dla panien, większość z dziewcząt po ukończeniu pensji chciało zostać guwernantkami, ale nie Maria.

Ona, po ukończeniu gimnazjum, uświadomiła sobie co ją interesuje i kim naprawdę chce być. – Choć, kiedy już studiowała na Sorbonie i chciała wrócić do kraju, myślała o byciu guwernantką – powiedziała z uśmiechem Małgorzata Sobieszczak-Marciniak, dyrektor Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie przy Polskim Towarzystwie Chemicznym w Warszawie.

A we Francji nie znalazła się przez przypadek. Sorbona była jednym z niewielu uniwersytetów, które w XIX wieku przyjmowały kobiety.

- To były fantastyczne lata! Odkrycie promieni rentgena, potem Henri Becquerel (promotor doktoratu Marii) przez przypadek odkrył promieniowanie, które nazwał katodowym; wtedy Skłodowska się tym zajęła - opowiadał dr Stanisław Latek, członek Stowarzyszenia Ekologów na rzecz Energii Nuklearnej, Polskiego Towarzystwa Nukleonicznego i pracownik Państwowej Agencji Atomistyki.

Jak zaznaczył gość "Klubu Trójki", nie zdarza się często, by praca doktorska została nagrodzona Noblem, a w przypadku Marii Skłodowskiej-Curie tak właśnie było.

Przyznać trzeba, że niewiele wskazywało na naukową karierę Polki. Na początku swojego pobytu w Paryżu angażowała się raczej w działalność patriotyczną. - Ojciec, do którego docierały wieści, co jego córka wyprawia w Paryżu, a mianowicie, że owija się biało-czerwoną flagą, ma związane ręce, co symbolizuje Polskę w kajdanach, napisał do niej kilka listów, w których bardzo prosi, wręcz żąda, by wycofała się z tej działalności - wspominała dyrektor Muzeum.

Otrzymała tytuły z fizyki i matematyki. Na pierwszy noblowski dyplom, w dziedzinie fizyki z 1903 roku, zapracowali we troje: Maria, jej mąż Piotr i Henri Becquerel. W roku 1911, samodzielnie już otrzymała kolejny - w dziedzinie chemii.

Dlaczego Maria Skłodowska-Curie myślała o samobójstwie? Co się z nią działo zanim znalazła się na Sorbonie?