Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 14.02.2011

Australopitek chodził wyprostowany

Dotąd mieliśmy co do tego sporo wątpliwości. Rozwiało je odnalezienie kości stopy sprzed 3 milinów lat.
Źr. Wikipedia.Źr. Wikipedia.

Kość stopy należąca do australopiteka sprzed około trzech milionów lat jest dowodem na to, że przedstawiciele gatunku Australopithecus afarensis poruszali się sprawnie na dwóch nogach w postawie wyprostowanej. Donosi o tym prestiżowe czasopismo "Science".

Gatunek Australopithecus afarensis żył między ok. 3,7 a 1,3 mln lat temu w Afryce i prowdopodobnie należy do elitarnego grona przodków człowieka współczesnego. Jego najsłynniejszą przedstawicielką jest "Lucy", której szkielet, kompletny w 40 proc., odkryto w 1974 r. w pobliżu osady Hadar w Etiopii.

Już na podstawie szkieletu Lucy naukowcy doszli do wniosku, że australopiteki były zdolne do poruszania się na dwóch nogach. Pozostawało jednak pytanie, czy szło im to sprawnie i – co za tym idzie – jak często korzystały z tej umiejętności. Jeśli tak, oznaczałoby to rezygnajcę z nadrzewnego trybu życia i wyjście na sawannę.

Carol Ward z University of Missouri wraz z zespołem opisują świetnie zachowaną kość śródstopia, odkopaną w pobliżu osady Hadar. Jest to tzw. czwarta kość śródstopia, licząc od palucha, łącząca podstawę stopy z palcem. Naukowcy podkreślają, że swoim kształtem bardziej zbliża się do analogicznej kości u człowieka niż u małp. Zdaniem badaczy, z analizy kości wynika, że wysklepiona stopa australopiteka wyzbyła się funkcji chwytania na rzecz chodzenia. Mówic krótko, Lucy chodziła tak jak my.

(ew/pap)