Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 19.04.2013

Neandertalczycy zostawili na Śląsku swoją pracownię

A w niej ponad tysiąc narzędzi krzemiennych i odpadów powstałych w tracie ich obróbki. Odkryli je archeolodzy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu/cc
Neandertalczycy zostawili na Śląsku swoją pracownię
A wniej ponad tysiąc narzędzi krzemiennych i odpadów powstałych w tracie ich obróbki. Odkryli je archeolodzy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Paleolityczna pracownia odkryta została w rejonie Pietrowic Wielkich (woj. śląskie).
Na razie badacze czekają na bardziej szczegółowe informacje dotyczące datowania miejsca. Z pewnością jednak pracownia jest starsza niż 45 tys. lat. - Narzędzia wykonano według pewnego specyficznego kanonu dla neandertalczyków zamieszkujących Europę Środkową. Są to przedmioty posiadające dwustronnie opracowaną krawędź tnącą – tzw. bifacjalne – powiedział kierownik badań dr hab. Andrzej Wiśniewski.
Narzędzia, w tym pięściaki i noże asymetryczne, wykonano ze skały krzemionkowej zwanej potocznie krzemieniem narzutowym. Jak wyjaśnił kierownik badań, neandertalczycy z pewnością oprawiali wykonane przez siebie narzędzia w poroże, drewno lub inne materiały. Świadczą o tym wyniki analiz mikroskopowych podobnych przedmiotów odkrytych na terenach Niemiec. Wśród krzemienia znajdują się również okruchy skał grubokrystalicznych, które pełniły rolę tłuczków – narzędzi pomocniczych przy wytwarzaniu innych narzędzi. To jedno z jedynie kilku miejsc w Polsce, gdzie archeologom udało się odkryć narzędzia tego typu.
Miejsce odkrycia, zdaniem archeologów, nie jest przypadkowe. Dalej na południe znajduje się Brama Morawska – znany szlak migracji z Europy południowej ludów na przestrzeni tysiącleci. To jeden z największych w Europie Środkowej korytarzy przecinających Sudety i Karpaty. Badacze muszą ustalić, co łączyło śląskich neandertalczyków z ich południowymi pobratymcami z Moraw.
Prace archeologiczne na stanowisku rozpoczęły się w sierpniu 2012 roku i będą kontynuowane latem tego roku.

Paleolityczna pracownia odkryta została w rejonie Pietrowic Wielkich (woj. śląskie).

Na razie badacze czekają na bardziej szczegółowe informacje dotyczące datowania miejsca. Z pewnością jednak pracownia jest starsza niż 45 tys. lat. - Narzędzia wykonano według pewnego specyficznego kanonu dla neandertalczyków zamieszkujących Europę Środkową. Są to przedmioty posiadające dwustronnie opracowaną krawędź tnącą – tzw. bifacjalne – powiedział kierownik badań dr hab. Andrzej Wiśniewski.

Narzędzia, w tym pięściaki i noże asymetryczne, wykonano ze skały krzemionkowej zwanej potocznie krzemieniem narzutowym. Jak wyjaśnił kierownik badań, neandertalczycy z pewnością oprawiali wykonane przez siebie narzędzia w poroże, drewno lub inne materiały. Świadczą o tym wyniki analiz mikroskopowych podobnych przedmiotów odkrytych na terenach Niemiec.

Wśród krzemienia znajdują się również okruchy skał grubokrystalicznych, które pełniły rolę tłuczków – narzędzi pomocniczych przy wytwarzaniu innych narzędzi. To jedno z jedynie kilku miejsc w Polsce, gdzie archeologom udało się odkryć narzędzia tego typu.

Miejsce odkrycia, zdaniem archeologów, nie jest przypadkowe. Dalej na południe znajduje się Brama Morawska – znany szlak migracji z Europy południowej ludów na przestrzeni tysiącleci. To jeden z największych w Europie Środkowej korytarzy przecinających Sudety i Karpaty. Badacze muszą ustalić, co łączyło śląskich neandertalczyków z ich południowymi pobratymcami z Moraw.

Prace archeologiczne na stanowisku rozpoczęły się w sierpniu 2012 roku i będą kontynuowane latem tego roku.

(ew/PAP-NAuka w Polsce)