Barry Schwartz, wybitny psycholog społeczny, w swojej legendarnej książce "Paradoks wyboru”, wydanej właśnie po polsku, dowodzi słuszności sprzecznego z intuicją stwierdzenia, że wyeliminowanie wyborów może znacznie zmniejszyć odczuwany przez nas stres i niepokój.
- Dla konsumenta duży wybór nie musi wcale oznaczać czegoś dobrego, bo zaczynamy się gubić w sztuce wyboru. Zaczynamy mieć iluzję wolności – mówiła w Trójce psycholog.
Tymczasem badania pokazują, że takie zagubienie może być też złe nie tylko dla odbiorców, ale i dla producentów towarów. - Bo nadmiar może powodować zupełne blokowanie decyzji. Człowiek głupieje i całkowicie rezygnuje za zakupu – powiedziała prof. Dominika Maison, psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego. Co więcej okazało się, że chociaż firmy oferują wiele rodzajów produktów, większość konsumentów i tak wybiera dwa, trzy warianty i cały czas do nich wraca.
Dlaczego więc np. producenci dżemów wymyślają ciągle nowe smaki? - Bo buduje to ich wizerunek firm nowoczesnych i innowacyjnych, a to wpływa na dobre postrzeganie przez konsumentów – tłumaczyła psycholog.
Z drugiej jednak strony niektórzy w tym zagubieniu, spowodowanym nadmiarem ofert, bardzo cierpią. - Są ludzie, którzy nie mają problemu z takim nadmiarem, ale są i tacy, którzy bardzo to przeżywają. Najpopularniejsze strategie, stosowane w tej kwestii przez konsumentów, to strategia satysfakcji i maksymalizacji – dodała prof. Dominika Maison.
Na czym polegają obie strategie i dlaczego czasami wybór racjonalny wcale nie musi być najlepszy? Między innymi o tym usłyszycie Państwo w nagraniu audycji.
"Klub Trójki" prowadził Dariusz Bugalski.
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00. Zapraszamy!
(ei)