IAR / PAP
Petar Petrovic
30.07.2013
Pacjent po przeszczepie twarzy wraca do domu. "Dziękuję za odwagę i wytrwałość"
Mężczyzna, któremu przeszczepiono twarz w Centrum Onkologii w Gliwicach, wychodzi ze szpitala. Czeka go dalsza rehabilitacja.
33-letni Grzegorz (C), któremu w maju przeszczepiono twarz w Centrum Onkologii w Gliwicach, w czasie konferencji prasowej przed wyjściem ze szpitala. PAP/Andrzej Grygiel
Galeria
Posłuchaj
-
Profesor Sebastian Giebel z Centrum Onkologii o operacji przeszczepiania twarzy/IAR
Czytaj także
- Pan Grzegorz wychodzi ze szpitala, przed nim okres rehabilitacji i ciężkiej pracy, ale z tego miejsca chcę mu podziękować za odwagę wytrwałość i charakter. Dziękuję też rodzinie, która go wspierała - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej prof. Adam Maciejewski, szef zespołu rekonstrukcyjnego, z Centrum Onkologii w Gliwicach.
Wyraźnie wzruszony pacjent dziękował lekarzom i całemu zespołowi. Choć nie mówi w pełni wyraźnie, lekarze zapewniają, że funkcja mowy w najbliższych miesiącach wróci.
Pan Grzegorz przeszedł poważny wypadek w pracy - 23 kwietnia maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część twarzy. Obrażenia były tak rozległe, że w dłuższej perspektywie nie miał szans na przeżycie. 15 maja przeprowadzono u niego pierwszy przeszczep twarzy w Polsce, a zarazem pierwszy na świecie ze wskazań życiowych.
pp/PAP/IAR
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>