Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 12.02.2014

Papież: nie chodzi się na mszę, by obmawiać i krytykować innych

W katechezie na temat Eucharystii Franciszek mówił, że należy ją przeżywać w duchu wiary i modlitwy. Zachęcił wiernych do refleksji nad tym, w jaki sposób postrzegają i traktują inne osoby, z którymi uczestniczą we mszy.
Papież FranciszekPapież FranciszekPAP/EPA/ETTORE FERRARI

- Czy Eucharystia sprawia, że naprawdę rozpoznajemy w nich braci i siostry; czy potrafimy radować się z tymi, którzy się weselą i płakać z tymi, którzy płaczą; wychodzić naprzeciw ich potrzebom? – pytał papież.
Franciszek dodał, że wierzący muszą przemyśleć to, na ile udział w Eucharystii budzi w nich poczucie, że im przebaczono i gotowość do przebaczania innym. Podkreślił, że niedzielna msza to nie "święto, wydarzenie towarzyskie, tradycja". To wprowadzenie do autentycznej komunii z Jezusem - przypomniał.

>>> "Walentynki” z papieżem Franciszkiem. Tysiące zgłoszeń >>>
Papież mówił: zamiast obmawiać innych "musimy troszczyć się o naszych braci w potrzebie".
- Czy czasem nie plotkujemy: "widziałeś, jak ten czy tamta się ubrali, czyż nie to robi się po mszy?" – pytał.
Zwrócił też uwagę na wynikające z kryzysu problemy socjalne, takie jak bezrobocie.
Następnie Franciszek zauważył, że celebracja eucharystyczna może być "nienaganna i przepiękna", ale niekiedy brakuje w niej "spójności między liturgią a życiem".
ROME REPORTS/x-news

Szczególne słowa pozdrowień podczas spotkania na placu Świętego Piotra papież skierował do biskupów z Czech, składających w Watykanie wizytę ad limina Apostolorum. Obecnego na audiencji kardynała Miloslava Vlka, emerytowanego arcybiskupa Pragi, który był prześladowany w czasach komunizmu, Franciszek nazwał "bojownikiem i obrońcą wiary".
pp/PAP/IAR

Zobacz serwis specjalny - Jan Paweł II >>>