Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 08.01.2014

Polski grafen na celowniku Volkswagena i Solarisa

Wszystko wskazuje na to, że polski grafen, którego produkcja ruszyła pod koniec ubiegłego roku, ma szanse na wykorzystanie nie tylko na świecie ale i w rodzimym przemyśle. Zainteresowanie nowym super materiałem zdradza już Volkswegen i Solaris.
Polski grafen na celowniku Volkswagena i SolarisaGlowimages.com
Posłuchaj
  • O szansie jaką dla polskiej gospodarki stanowi grafen rozmawia z doktorem Zygmuntem Łuczyńskim, dyrektorem ITME, Aleksandra Tycner. /Polskie Radio/
Czytaj także

Dyrektor Zygmunt Łuczyński z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych przypomina, że pod koniec ubiegłego roku uruchomiono w Polsce produkcje garfenu oraz internetowy kanał jego sprzedaży.

Zajęła się tym spółka Nano Carbon (spółka celowa kontrolowanej przez Skarb Państwa Agencji Rozwoju Przemysłu, przypis. red.), której partnerem jest ITME, czyli Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych. - Jak podkreśla jej dyrektor, to pierwsza próba komercjalizacji produkcji grafenu, wykorzystująca dorobek polskiej placówki naukowej.

Wielkie firmy inwestują już w technologię i produkcję grafenu

Dyrektor na pytanie, czy  nasze nadzieje związane z produkcja grafenu nie są przesadzone, nie budzą, tak jak w przypadku gazu łupkowego, zbyt dużych nadziei odpowiada, że od trzech lat, czyli od nagrody Nobla, niektóre kraje prowadzą badania na bardzo wysokim poziomie i inwestują bardzo duże pieniądze w grafen.

Podaje przykład Anglii, gdzie zainwestowano ponad 70 mln funtów budując  centrum grafenowe w Cambridge i Manchesterze. - Z Kolei Samsung wydał na to ok. 350 mln dolarów – podkreśla Łuczyński.

Kolejne polskie  firmy chcą wytwarzać grafen

Z kolei w Polsce, jak mówi dyrektor ITME,  okazuje się, że mamy bardzo przyzwoity przemysł, który sam szuka nowości. Wymienia  firmę ze Świebodzina, która sama wpadła na pomysł, że zwiększy swój asortyment produkcyjny o wielkie piece do wytwarzania grafenu na wielkich formatach folii miedzianej. - Współpracujemy z nią i wszystko wskazuje na to, że sobie poradzą – mówi dyrektor instytutu ITME.

Produkcja grafenu zainteresowane są też Azoty

Dyrektor zdradza, że Tarnowskie Zakłady Azotowe doszły do wniosku, że produkcja nawozów na świecie ustabilizuje się a być może zapotrzebowanie na nie zacznie maleć, stąd bardzo chętnie zainwestują w instalacje produkujące grafen.

W Polsce rośnie zainteresowanie powłokami grafenowymi

Dyrektor przypomina, że grafen to materiał w którym skupia się wiele pożądanych cech: Przewodzi ciepło,prąd, jest bardzo wytrzymały mechanicznie, ale jest jednocześnie bardzo elastyczny. Do tego jest bardzo szczelny, jest przezroczysty i przewodzi prąd. Można z  niego zrobić przednia szybę do samochodu. Wiem, że pracują nad tym w Wolksvagenie. Interesuje się już tą technologia Solaris – mówi dyrektor

Czy Polska ma szanse na produkcje grafenu do urządzeń elektronicznych?

Tymczasem jednak, jak zastrzega Łuczyński, produkcja grafenu na węgliku krzemu, jak na razie jest poza horyzontem Polski. Tłumaczy, że owszem można wytwarzać grafen na węgliku krzemu i sprzedawać go do fabryk elektronicznych na świecie. Na rzaie jednak w Polsce nie ma fabryki, która produkuje podzespoły elektroniczne wykorzystujące grafen.

- Inaczej jest z ekranami – mówi Łuczyński. Podaje przykład Samsunga, który w Polsce ma swoje fabryki, jednak na razie zajmuje się głównie składaniem tego co wyprodukuje w  Korei. - Może jednak ktoś wpaść na pomysł, że warto skorzystać z tutejszych technologii – zastanawia się Łuczyński.

Aleksandra Tycner, jk