Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 11.06.2014

Czarny scenariusz na rynku wódki: budżet już liczy straty

Branża spirytusowa jest w coraz gorszej kondycji. Eksperci szacują, że jej sprzedaż może spaść w tym roku o 10 proc. Przychody firm mogą się skurczyć nawet o 40 proc. Powód? Wyższa akcyza za alkohol.
Posłuchaj
  • Niestety sprawdzają się czarne scenariusze, nie tylko spada produkcja alkoholu, ale także sprzedaż detaliczna. W pierwszym kwartale kupiliśmy o 6 proc. mniej alkoholu niż przed rokiem - mówi Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy w rozmowie z Justyną Golonko.
Czytaj także

Przypomnijmy, że 1 stycznia podatek akcyzowy na wyroby spirytusowe wzrósł o 15 proc. Ta podwyżka zgodnie z oczekiwaniami branży przełożyła się na mniejsze wpływy do budżetu i spadek sprzedaży wódki.

Jest źle, a będzie gorzej

Niestety sprawdzają się czarne scenariusze, nie tylko spada produkcja alkoholu, ale także sprzedaż detaliczna. W pierwszym kwartale kupiliśmy o 6 proc. mniej alkoholu niż przed rokiem. - To że będzie spadek produkcji było do przewidzenia, bo hurtownie, dystrybutorzy zrobili duże zapasy. Byliśmy przygotowani, że produkcja zmniejszy się o 34 proc. Dużym jednak zaskoczeniem jest fakt, że chociaż nie wszystkie sklepy podniosły ceny, sprzedaż znacznie spadła – podkreśla Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. – To jest bardzo zły prognostyk. W drugim kwartale spadek sprzedaży może być znacznie większy, nawet 10 proc. – dodaje.

Rząd daleko od rzeczywistości

Ministerstwo Finansów zakładało, że na skutek wzrostu akcyzy sprzedaż skurczy się o 3 proc. – To były bardzo błędne prognozy – mówi gość. Widać na podstawie obecnych danych, że wpływ z akcyzy w tym roku spadnie. Firmy popadną w tarapaty finansowe, ich przychód może spaść nawet o 40 proc.

Eksperci zaś oceniają, że w całym 2014 roku sprzedaż detaliczna wódki spadnie o 10 proc.

Justyna Golonko, Abo