Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 06.08.2014

Premier: Rosja udaje, że embargo na polskie owoce to nie sankcje

Rosja udaje, że embargo na polskie owoce to nie sankcje - ocenił premier Donald Tusk, zapewniając, że dotknięci nimi producenci na pewno nie zostaną bez pomocy. Przyznał, że wzajemne sankcje ze strony UE i Rosji będą kosztowne dla Europy.
Premier Donald TuskPremier Donald TuskPAP/Radek Pietruszka

- Póki co Rosja udaje, że embargo na polskie owoce, to nie są sankcje polityczne, tylko konsekwencje badań fitosanitarnych. My mamy swoją opinię w tej kwestii, ale na razie nie nadużywałbym słowa sankcje, ponieważ nie jest to lista sankcji w odpowiedzi na sankcje europejskie - powiedział Tusk w środę na konferencji prasowej.
Premier mówił, że sytuacja w tym sezonie jest trudna, ale nie tragiczna, bo część kontraktów na polskie owoce i warzywa została już opłacona. Ocenił, że teraz należy się zastanowić, co zrobić z przyszłością, gdyby embargo się przedłużało.

Źrodło: TVN24/x-news
Embargo obowiązuje od 1 sierpnia
Od 1 sierpnia Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej (Rossielchoznadzor) wprowadziła "czasowe ograniczenie wwozu do Rosji z Polski" owoców i warzyw - m.in. świeżych jabłek, gruszek, wiśni, czereśni, nektaryn, śliwek i wszystkich odmian kapusty (w tym białej, pekińskiej, czerwonej, brukselki). Zakaz dotyczy też polskiej produkcji warzywno-owocowej, wwożonej do Rosji z państw trzecich. Rossielchoznadzor poinformował, że zakaz wprowadzono w związku z "systematycznym naruszaniem przez stronę polską międzynarodowych i rosyjskich wymogów fitosanitarnych przy dostawach polskiej produkcji roślinnej do Rosji".
KE nie wyklucza rekompensat dla polskich sadowników
Komisja Europejska nie wyklucza przyznania polskim producentom owoców i warzyw rekompensat za straty z powodu embarga . Rzecznik KE ds. zdrowia Frederic Vincent zastrzegł jednak, że najpierw KE przeanalizuje wniosek polskich władz i sytuację na rynku.
W poniedziałek minister rolnictwa Marek Sawicki mówił, że wniosek do Komisji Europejskiej w sprawie rekompensat może być złożony na przełomie sierpnia i września. Resort rolnictwa szacuje, że wartość sprzedaży sektora owoców i warzyw objętego embargiem może wynieść ok. 500 mln euro.
Według danych rządowych Polska wyeksportowała do Rosji w 2013 r. ponad 804 tys. ton produktów z sektora owoców i warzyw, o wartości blisko 336 mln euro. W tym jabłek wywieziono 740 tys. ton, co stanowi 54 proc. udział w całkowitym eksporcie do tego kraju. Eksport świeżych warzyw do Rosji wyniósł w ubiegłym roku 201 tys. ton, w tym warzyw kapustnych - 77 tys. ton.

Marek Sawicki, minister rolnictwa: chciałbym, aby nasi producenci dostali jak najlepsze rekompensaty.

Źródło: TVN24/x-news

PAP, awi